Reklama
Reklama

Niewesoło w domu Janowskich. Zgotowała im piekło na święta! Żona Roberta ujawnia wstrząsające kulisy

Robert Janowski i jego żona Monika nie mogą w pełni cieszyć się świąteczną atmosferą. Wszystko z powodu stalkerki, która nęka ich rodzinę od wielu lat. Ostatnio jej działania znów przybrały na sile. Zaczyna się robić naprawdę niebezpiecznie, bo w ostatnio zaczęli dostawać nawet listy z pogróżkami. "Marzymy w te święta tylko o spokoju" - wyznaje bezradna żona gwiazdora.

Robert Janowski w show-biznesie funkcjonuje od wielu lat. Ogromną popularność zdobył dzięki prowadzeniu teleturnieju "Jaka to melodia?", a od pewnego czasu spełnia się w roli jurora w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".

Nie ma więc się czemu dziwić, że gwiazdor ma rzesze fanów, którzy na każdym kroku okazują mu swoją wielką sympatię i uwielbienie. Niestety, w przypadku jednej wielbicielki sprawy zaszły za daleko. 

Robert wraz z żoną Moniką od trzynastu lat są stale nękani przez stalkerkę, która nie daje im spokoju. Jakiś czas temu gwiazdor wziął udział w polsatowskim programie "Państwo w państwie", gdzie opowiedział o piekle, jakie zgotowała im psychofanka.

Reklama

Twórcom programu udało się dotrzeć do kobiety, która oznajmiła, że nie zamierza odpuszczać Janowskim!

"Mam swoje powody. Całymi dniami się śmieję, mam ubaw po pachy. Nie muszę się do niczego przyznawać" - stwierdziła stalkerka. 

Nerwowo w domu Janowskich

Okazuje się, że program nieźle rozjuszył kobietę, która zintensyfikowała swoje ataki w ostatnim czasie. 

"Na pewno się będzie naprzykrzać jak co roku. Tym bardziej że po ostatnim wystąpieniu w programie "Państwo w państwie" jej aktywność się nasiliła, także myślę, że to jest taka woda na młyn dla niej, żeby być w centrum zainteresowania. Myślę, że święta, jak co roku przez 13 lat, będą zakłócone przez nią. Obym się myliła, bo marzymy w te święta o spokoju" - mówi Plejadzie Monika Janowska. 

Niestety, robi się coraz niebezpieczniej, bo kobieta zaczęła wysyłać nawet list z pogróżkami. Ostatnio żona Roberta dostała maila o treści: "życie albo śmierć".

Na tym jednak nie koniec, bo kobieta zaczęła ich nękać także osobiście. Ostatnio pojawiła się na koncercie Roberta i występ trzeba było przerwać!

"Częściej ją widzimy, częściej przesyła paczki i jest praktycznie codziennie pod radiem u Roberta. Była na kolędowaniu. Robert grał koncert w Warszawie i ona tam była — trzeba było przerwać i ją wyprosić. Nawet nie można było jej złapać, bo to było w trakcie występu, więc to była niekomfortowa sytuacja dla artysty. Nic się nie dzieje od 13 lat, jeśli chodzi o prokuraturę i państwo polskie" - żali się żona Roberta.

Monika podkreśla, że stara się o tym nie myśleć, zajmując się przygotowaniami do świąt. Na szczęście ma wszystko opanowane do perfekcji w tej kwestii. Cieszy ją także fakt, że w domu pojawi się teraz dużo osób, więc będzie czuła się nieco bezpieczniej. 

"Ja jestem bardzo zorganizowana, więc sobie wszystko już przygotowałam, włącznie z gotowaniem. Święta jak zwykle u nas. Tym bardziej że przeprowadziliśmy się do domu, więc jest trochę miejsca. Przyjeżdżają córki Roberta z przyjaciółmi. W drugi dzień świąt przyjeżdża dalsza rodzina, więc będzie jak zwykle dużo ludzi, będzie dużo muzyki, kolędowania i mam nadzieję radości" - dodała na koniec Janowska. 

Zobacz też:

Robert Janowski z żoną mierzy się z koszmarem: "Zgłosiliśmy sprawę policji, akta trafiły już do prokuratury"

Robert Janowski wyjawił powód odejścia Cugowskiego. Plotki się potwierdziły!

Robert Janowski ma problemy ze stalkerką. Próbowała wtargnąć na plan programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Robert Janowski | Monika Janowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama