Karolina Ferenstein-Kraśko niespodziewanie odezwała się do fanów na Instagramie. Żona Piotra miała bowiem do przekazania ważny komunikat.
Karolina Ferenstein-Kraśko ogłosiła oficjalnie
Celebrytka, której rodzina od lat prowadzi słynną stadninę konie w Gałkowie, sama ostatnio odniosła spory sukces w tej dziedzinie.
Okazało się, że 47-latka zdecydowała się wziąć udział w zawodach jeździeckich i odniosła spory sukces, co mocno ją zaskoczyło.
"Aaaa … udało się zdobyliśmy wczoraj z Daimondem Z Vice Mistrzostwo W&M. Przyznam się, że takiego planu nie miałam pojechałam te Mistrzostwa z ciekawości jak ja i Daimond poradzimy sobie z wysokością, trudnością techniczną parkurów i stresem związanym z takimi zawodami. Jechałam bez żadnego obciążenia i oczekiwań tak dla frajdy" - zaczęła swój wpis Karolina.
Następnie Karolina przeszła do podziękowań i zrobił to w stylu, jakby co najmniej odbierała Oscara:
"Dziękuje serdecznie mojej kochanej rodzinie, że byliście ze mną Larcik, Piotruś, Lusio (w tym czasie miał tenisowe zawody, które wygrał) i Kostek synku dziękuje, że uwierzyłeś we mnie i pożyczyłeś mi na ten sezon takiego wspaniałego konia. Moim rodzicom Wandzie i Krzysztofowi całemu Gałkowo Team oraz oczywiście moim wspaniałym przyjaciołom na których zawsze zawsze mogę liczyć" - wyznała uradowana żona Kraśki.
Rusin i Woźniak-Starak reagują na wpis żony Kraśki
Na wpis od razu zareagowali fani i znajome celebrytki. Jeden z pierwszych pojawił się od Agnieszki Woźniak-Starak.
"Ale się cieszę, że tam byłam!!! Malinka, jesteś najlepsza!!!" - napisała przyjaciółce.
"Ag to ja dziękuje za wszystko" - odpisała jej żona gwiazdora "Faktów".
Z gratulacjami pospieszyły też m.in. Anna Kalczyńska, Kasia Sokołowska czy... Kinga Rusin.
"No dałaś czadu koleżanko" - skomentowała Kinia.
"Jeszcze jestem w szoku" - odpowiedziała Karolina.
Zobacz też:
O romansie Górniak i Kraśki mówili wszyscy. Milczeli tylko... zainteresowani
Prokop zakpił z problemów Kraśki na oficjalnej gali. Wszystko pokazały kamery TVN
Wieści ws. małżeństwa Kraśko i Ferenstein nadeszły w ostatniej chwili. To było tylko kwestią czasu
