Reklama
Reklama

Niepokojące wieści z domu Wiśniewskich. Młoda żona gwiazdora wylądowała z dzieckiem na SOR-ze

Pola Wiśniewska zasłynęła w polskim internecie jako 5. żona Michała Wiśniewskiego, ale też czuła i troskliwa mama, której bardzo zależy na dobru swoich pociech. Niestety, czasem opieka nad dzieckiem wiążę się z ogromnym stresem i koniecznością szybkiego działania, o czym może zaświadczyć każdy rodzic. Właśnie dlatego 37-latka spędziła ostatnio długie godziny na szpitalnym oddziale ratunkowym.

Niewiele jest związków w polskim show-biznesie, które budzą w ostatnich miesiącach równie ciepłe uczucia, jak to między Michałem Wiśniewskim a jego piątą małżonką .Pola Wiśniewska zdobyła serca Polaków swoją otwartością i dużym zaangażowaniem, jakie okazuje ukochanym dzieciom. W maju zakochana para ogłosiła szczęśliwe wieści o narodzinach ich wspólnego syna. Warto natomiast pamiętać, że ani dla Poli, ani tym bardziej dla Michała nie był to pierwszy potomek.

Reklama

Opieka nad pokaźną gromadką dzieci nie należy oczywiście do łatwych zadań. A nawarstwiające się problemy potrafią później negatywnie odbić się na pożyciu małżeńskim. Dlatego Michał Wiśniewski nie ukrywa, że od pewnego czasu uczęszczają wraz z Polą na terapię małżeńską. Chcą bowiem nauczyć się słuchać swoich wzajemnych potrzeb. Tymczasem w domu Wiśniewskich w ostatnich godzinach zapanował spory niepokój. A wszystko ze względu na jedno z dzieci.

Pola Wiśniewska pilnie donosi po wyściu z SOR-u. Niespokojnie w domu Wiśniewskich

W piątek późnym wieczorem na Instastories Poli Wiśniewskiej pojawiła się krótka, ale niepokojąca wiadomość. Jak się okazuje, celebrytka spędziła długie godziny nerwowego oczekiwania na ostrym dyżurze. Wizyta na SOR-ze była związana ze stanem zdrowia jednego z jej dzieci. Nie zdradziła jednak, o które w z pociech chodziło (celebrytka ma czwórkę starszych dzieci z poprzedniego związku, a także dwóch maleńkich synów, których urodziła liderowi Ich Troje):

"Kilka godzin na SOR-ze. Każda matka tuląca swoje dziecko na rękach. Każda z tą samą troską i zmęczeniem na twarzy. MAMY, jesteście wspaniałe. Tatusiowie także" - napisała Pola Wiśniewska.

Cała sytuacja nie należała oczywiście do łatwych, ale sam trend opowiadania o tego typu zdarzeniach przez gwiazdy show-biznesu jest coraz bardziej widoczny. Ostatnio głos po wizycie na SOR-ze z dzieckiem zabrała Agnieszka Włodarczyk, lecz podobne przykłady można by mnożyć. Widać, że niektóre celebrytki chcą w ten sposób pokazać, że ich życie to też nie jest tylko blichtr i szczęście. A niektóre, jak w tym wypadku Wiśniewska, starają się też zdopingować tym samym inne polskie mamy, które starają się równie mocno.

Gdzie w tym czasie był Michał Wiśniewski? Nie wiadomo

Co ciekawe, z kontekstu wypowiedzi Poli Wiśniewskiej można wywnioskować, że Michała nie było u jej boku w trakcie tej wizyty. Nie ujawniła jednak, co wtedy robił. Wydaje się natomiast, że dopatrywanie się w tym jakichkolwiek zarzewi konfliktu, jest totalną bzdurą. Dość powiedzieć, że Wiśniewska w swoim poście pochwaliła też opiekuńczych tatusiów.

Zobacz też:

Michałowi Wiśniewskiemu dopiero urodziło się szóste dziecko, a teraz takie wieści od byłej żony

Poruszenie w domu Wiśniewskich. To nie były plotki

Od wesela Wiśniewskiego minął zaledwie rok, a tu taka sensacja

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Pola Wiśniewska | Michał Wiśniewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy