Agnieszka Lendzion i jej mąż zginęli w pożarze
Agnieszka Lendzion i jej mąż, 43-letni lekarz anestezjolog z Warszawy zginęli po tym, jak w jednym z mieszkań na warszawskim Targówku wybuchł pożar. Do tragicznych zdarzeń doszło w nocy z 7 na 8 października. O szczegółach portal gdansk.pl poinformował jednak dopiero 13 listopada.
Około godziny 1.00 w mieszkaniu na drugim piętrze pojawił się ogień. Straż pożarna, która zjawiła się na miejscu miała problemy z wejściem do środka. Z ich relacji i wynika, że zmuszeni byli do wyważenia drzwi.
Małżonków niestety nie udało się uratować. Para tego samego dnia wzięła ślub.
"Jeden z naszych ratowników był świadkiem na tym ślubie. Była to rodzinna uroczystość. W piątek miał dyżur. Był taki szczęśliwy, wszyscy składaliśmy mu życzenia. Cały zespół nie może się pozbierać. Trudno zebrać myśli, szczególnie w tak dramatycznych okolicznościach" - relacjonował w tvn24.pl lekarz Józef Chłopicki, ordynator Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Szpitala Bielańskiego, w którym pracował małżonek Agnieszki Lendzion.
Kim była Agnieszka Lendzion?
Agnieszka Lendzion była pochodzącą z Gdańska fotografką i operatorką filmową. Wraz ze swoim ojcem Wojciechem Lendzionem, wieloletnim fotoreporterem "Wieczoru Wybrzeża", a potem "Dziennika Bałtyckiego", współtworzyła album fotograficzny "Stary nowy Gdańsk".
Mogła pochwalić się dyplomami dwóch różnych uczelni - Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej oraz Wyższego Studium Realizacji Telewizyjnej w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej im. L. Schillera., gdzie studiowała na wydziale fotografii.
Była również operatorką filmową - pracowała na planie takich filmów jak "Kasa będzie jutro" oraz "Dziewczyna z walizką". Realizowała też zdjęcia do programów "The Voice Kids" oraz "The Voice Poland".
Była laureatką wielu prestiżowych nagród, w tym m.in. Stypendium Miasta Gdańska, miasta Bremy. Została dwukrotnie wyróżniona stypendium Marszałka Województwa Pomorskiego. Jej małżonek był lekarzem w wielu stołecznych szpitalach - ostatnio pracował na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym Szpitala Bielańskiego.
Zobacz też:
Znany dziennikarz TVP nie żyje. Niewiarygodne, jak dorabiał na emeryturze
Matt LeBlanc żegna Matthew Perry'ego. Zamieścił poruszający wpis
