Nie milkną echa wizyty księcia Harry'ego w Polsce. Ekspertka nie wytrzymała, mówi to wprost
Książę Harry w drodze do Kijowa na chwilę zatrzymał się w Polsce. Rudowłosy arystokrata postanowił zjeść w naszym kraju frytki i wdać się w pogawędkę z pracownikami food trucka. Ekspertka nie ma żadnych wątpliwości, to celowy zabieg, by nieco ocieplić wizerunek męża Meghan Markle po ostatnich aferach.
O czwartkowej wizycie księcia Harry'ego w Polsce informowaliśmy już wczoraj. Mąż Meghan Markle w trakcie swojej podróży do Kijowa zatrzymał się w Medyce, by przekąsić frytki z miejscowego food trucka.
Teraz ekspertka do spraw rodziny królewskiej Wioletta Wilk-Turska postanowiła skomentować zachowanie księcia Harry'ego, którym w ostatnich dniach żyje cała Polska.
"Wczoraj książę Harry obchodził urodziny, więc to wyjątkowy czas. Nasza kuchnia jest naprawdę dobra, więc mam nadzieję, że mu smakowała. Przecież ryba z frytkami jest w Anglii prawie że narodową potrawą" - mówiła w rozmowie z "Jastrząb Post".
Ekspertka nie ma wątpliwości, że takie działania młodszego syna króla Karola są celowym zabiegiem, który ma ocieplić jego wizerunek.
"On naprawdę potrafi skracać dystans i to zawsze podobało się ludziom. Ale pytanie, czy to wystarczy, by przykryć błędy, jakie popełnił w relacjach z rodziną" - dodaje Wilk-Turska.
Znawczyni rodziny królewskiej podkreśla, że z wizerunkiem rudowłosego księcia problem był praktycznie od zawsze.
"Na początku miał kilka młodzieńczych wyskoków, ale szybko mu to wybaczono. Niestety, jego późniejsze decyzje dotyczące rodziny sprawiły, że w Wielkiej Brytanii ma dziś wielu krytyków" - wyjaśnia.
To co ważne jest dla Brytyjczyków może mieć jednak o wiele mniejsze znaczenie w Stanach Zjednoczonych, gdzie obecnie mieszka Harry wraz z rodziną.
"W USA patrzy się na to inaczej. Tam ludzie w większości nie rozumieją, czym jest monarchia, na czym ona polega i co to znaczy być członkiem rodziny królewskiej" - podsumowuje ekspertka.
Zobacz też:
Niespodziewany zwrot ws. Harry'ego i Karola. Ekspertka wskazała ważny dowód
Harry nie hamował się, mówiąc o rodzinie. Jest inaczej niż ludzie myślą