Natalia Kukulska dodała wpis w rocznicę śmierci Anny Jantar
Anna Jantar była niekwestionowaną ikoną polskiej muzyki pop. Próżno szukać kogoś, kto nie będzie w stanie zanucić choćby kilku wersów takich hitów jak: "Tyle słońca w całym mieście", "Najtrudniejszy pierwszy krok" czy "Nic nie może wiecznie trwać" (posłuchaj). O tym ostatnim mówiono zresztą, że okazał się ponurym zwiastunem tragicznego końca wokalistki.
W czwartek, 14 marca, minęły 44. lata od katastrofy lotniczej, w którym zginęło 77 pasażerów i 10 członków załogi samolotu. Wśród nich była także uwielbiana Anna Jantar. Artystka wracała z trasy koncertowej z USA.
Pamięć o zmarłej wokalistce kultywuje jej córka, Natalia Kukulska, która poszła w jej ślady i sama od lat świetnie sprawdza się na scenie. Co roku, w rocznicę śmierci sławnej mamy, artystka publikuje poruszający wpis.
Natalia Kukulska wspomina zmarłą mamę
Kukulska nie ma zbyt wielu wspomnień związanych ze swoją mamą, miała bowiem tylko 4 latka, kiedy ta zginęła. Mimo to bardzo za nią tęskni i chętnie angażuje się w inicjatywy polegające na upamiętnieniu Anny Jantar. Sama również dba o to, aby świat nie zapomniał o królowej polskiej estrady.
Na Instagramie Natalii Kukulskiej pojawił się dzisiaj wyciskający łzy wpis. Wokalistka opublikowała zdjęcie zmarłej mamy, trzymającej w ręku mikrofon. Uwagę przyciąga zwłaszcza perlisty uśmiech gwiazdy, który był nieodłącznym elementem jej wizerunku.
"Pożółknie zegara tarcza, zanim wybije mój czas"... I czas wybił już 44 lata temu, a tarcza nie żółknie" - napisała Kukulska pod zdjęciem.
Wpis artystki wywołał lawinę komentarzy. Internauci tłumnie okazali swoje wsparcie dla artystki, która straciła mamę tak młodo. W komentarzach pojawiło się wiele słów pocieszenia.
Zobacz także:
Hity lat 70. Pamiętasz, kto je wykonywał? [OUIZ] cz. I
Anna Jantar kochała się w znanym aktorze. Prawda o ich relacji wyszła na jaw po latach
Kukulska w nocy przekazała wieści z domu. Prosi, by uszanować jej decyzję. "Musiałam"
