Piosenkarka nie lubi wtrącać się w cudze życie. Woli przemilczeć sprawę niż dawać złote rady.
Wie, że szczęście trzeba sobie wypracować. I zawsze powtarza to przyjaciołom, dla których jej trwające 15 lat małżeństwo z Michałem Dąbrówką (43 l.) jest wzorem do naśladowania.
Kiedy ich przyjaciele Dorota Szelągowska (35 l.) i Adam Sztaba (40 l.) rozstali się, dla Natalii był to cios.
We czwórkę byli bardzo zżyci. Dorota pomagała wokalistce projektować dom, a z Adamem łączy ją muzyczna pasja i praca.
Brakuje jej dawnych wspólnych spotkań. Zależy jej na dobrych relacjach z obojgiem, mimo że układają sobie życie od nowa. Ale nie jest to takie proste.
"Ostatnio Natalia miała spotkać się z Dorotą, ale w tym samym czasie Adam świętował 10-lecie swojej orkiestry i zaprosił ją do współpracy przy koncercie. Wybrała Adama i zgrzyt gotowy" - mówi znajoma Kukulskiej w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".
Natalia nie chce więcej dokonywać takich wyborów, bo oboje są dla niej ważni. Przecież to ona namawiała ich, by stanęli na ślubnym kobiercu. Zdecydowali się, a piosenkarka z mężem byli ich świadkami.
Gwiazda była pewna, że stworzą szczęśliwy duet. Cieszyła się ich radością. Niestety kryzys nadszedł szybko i rozstali się zaledwie dwa lata po ślubie. Nie udało im się, choć wzorzec mieli bardzo dobry. Bo Natalia i Michał to wspaniała para.
"Mieliśmy wiele szczęścia, że się znaleźliśmy. W sposób naturalny dzielimy się obowiązkami. Mamy wspólne pasje, podobną wrażliwość, fascynacje i gust" - wyznaje Kukulska.
Wokalistka wierzy, że przyjaźń z Dorotą i Adamem okaże się trwała.
Oni doskonale wiedzą, że Natalia zawsze jest gotowa im pomóc i dodać otuchy. Na tym polega przyjaźń, szczera i bez względu na wszystko.
