Sydney Sweeney w ostatnim czasie jest na ustach publiczności z całego świata i to nie tylko ze względu na jej dokonania aktorskie czy nowe role, ale także przez pryzmat jej relacji ze starszym o 14 lat producenta filmowego. Do tej pory ich związek wydawał się być niezwykle szczęśliwy, w szczególności, że niedawno 41-latek wręczył ukochanej pierścionek zaręczynowy.
Gdy wszystko wskazywało na to, że ci są sobie pisani, w prasie pojawiły się pierwsze wzmianki o kryzysie.
Teraz cała prawda wyszła na jaw.
Sydney Sweeney: Najpierw odwołany ślub, a teraz takie wieści
Zagraniczne media dopiero co rozpisywały się o kryzysie w relacji Sydney Sweeney i jej narzeczonego, a także o odwołanym ślubie, a tu nagle cała prawda wyszła na jaw. Szybko okazało się, że to nie przejściowe problemy w związku, a aktorka postanowiła rozstać się z Jonathanem Davino.
Powodem niezgody miała być kariera gwiazdy "Białego lotosu". Nie da się ukryć, że dziś Sweeney to jedna z popularniejszych aktorek, która ciągle angażuje się w nowe projekty i pojawia w nowych produkcjach. Gwiazda seriali jest dumna z tego, ile już osiągnęła, jednak starszy o 14 lat partner nie podzielał jej entuzjazmu w tym temacie.
Tabloidy ze Stanów Zjednoczonych donoszą, że Davino był zazdrosny o ukochaną i chciał, by ta skupiała się na nim, a nie na pracy. Na taki układ nie zgodziła się 27-latka, która była przytłoczona zachowaniem Jonathana.
"Jest dokładnie w tym miejscu, w którym chce być. Większość ludzi czułaby się przytłoczona jej harmonogramem pracy w tym roku, ale nie ona. Teraz jest skupiona na karierze i bardzo podekscytowana wszystkimi swoimi projektami. Tym, co ją przytłaczało, był związek i ślub. Nie czuła się z tym dobrze" - twierdzi informator portalu "People".
To samo źródło donosi, że na powrót byłych już narzeczonych nie ma co liczyć, gdyż Sydney nie zamierza rezygnować ze swojej pasji i pracy.
Przeczytajcie również:
Przez "Biały lotos" musiał przełożyć ślub. Tak potraktowała go narzeczona
Aktor z "Plotkary" przekazał wspaniałe nowiny. Na świat przyszło jego pierwsze dziecko
Emily Ratajkowski zaprezentowała efekt wizyty w salonie fryzjerskim. Nie jest za dobrze
