Reklama
Reklama

Na obietnicy się skończyło. TVP nie dotrzymało danego słowa. Powody mogą zaskoczyć

Telewizja Polska chce reaktywować wyłączony w grudniu kanał TVP World. Start miał nastąpić 26 lutego 2024 roku, ale już wiadomo, że do tego nie doszło. Co się stało? Pojawiły się nagłe problemy związane z adaptacją studia "Panoramy". To jednak nie koniec domniemań na temat "winnych" tego zamieszania...

Telewizja Polska ma problemy? Reaktywacja TVP World przesunięta

Telewizja Polska nadal próbuje uporządkować wszystkie zmiany, do których doszło w ostatnim czasie. Jednymi z większych okazały się problemy z kanałem TVP World, na którym stacja przestawała nadawać 20 grudnia. Choć wiele mówiło się na temat rychłego przywrócenia kanału, na razie nie wiadomo, kiedy do tego dojdzie...

"Prace z przygotowaniem studia pod oprawę TVP World i związane z oprogramowaniem się przedłużają" - zdradziła Wirtualnym Mediom osoba zaangażowana w projekt.

Reklama

Biuro prasowe TVP zabrało głos ws. TVP Wolrd

Również biuro prasowe TVP Nie pozostawia złudzeń i mówi wprost: nadawanie zostanie wznowione w najbliższym czasie, ale nie wiadomo, kiedy. Aby nie zostawić widzów z niczym, do informacji publicznej podano chociaż informacje na temat tematyki, jaka będzie poruszana na kanale. 

Pojawią się tam tematy o wydarzeniach z Europy, przede wszystkim Polski. Program ma być realizowany przez trzy ekipy na zmianę: poranną, dzienną i wieczorną. Będą tworzyć trzygodzinne pasma na żywo.

"Zespół TVP World tworzą osoby z bogatym doświadczeniem zawodowym, posiadające wiedzę na temat historii, polityki, gospodarki krajowej i międzynarodowej, które biegle posługują się językiem angielskim. Prezenterami będą nadal najważniejsze twarze anteny, czyli: Don Arleth, Sasha Fahrbach, Maciej Mikos czy Aleksandra Marchewicz. W redakcji pozostanie większość dotychczasowych pracowników, ale do zespołu dołączą też nowe osoby" - te informacje biuro prasowe TVP przekazało Wirtualnym Mediom.

Kolejne powody problemów TVP. Budżet zawiódł?

Nowym szefem TVP World został w styczniu br. Jerzy Kamiński i to tutaj można szukać jednego z powodów przedłużającego się zamieszania. Wiele wskazuje, że nowe szefostwo postanowiło mocno zamieszać na liście emitowanych programów. Z anteny znikną m.in. programy "Rock Rachoń" i "Middle East Obserwer". "Rock Rachoń" prowadzony był przez Michała Rachonia, który obecnie jest dyrektorem programowym w telewizji Sakiewicza. Puste miejsce w ramówce trzeba wypełnić nowymi materiałami, a to wymaga czasu.

Drugim powodem może być budżet, który od lat utrzymuje się na tym samym poziomie.

Czytaj też:

Magdalena Ogórek potwierdziła krążące plotki. Zwolnienie z TVP, a teraz takie słowa

Michał Rachoń po odejściu z TVP jest cieniem samego siebie. Zaskakujące zmiany w zachowaniu prezentera

Tragedia w "Pytaniu na śniadanie" po zmianie prowadzących. Nowa szefowa musi się gorąco tłumaczyć

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama