Mrozu od lat działa na polskiej scenie muzycznej. Jeszcze w 2009 roku zasłynął przebojem "Miliony monet", a dziś na koncie ma kilka albumów studyjnych i stałe grono słuchaczy.
Mrozu nie opowiada o życiu prywatnym
Piosenkarz mimo tego chroni swoje życie prywatne. Choć lata temu o jego związku z Mariną Łuczenko-Szczęsną rozpisywały się portale rozrywkowe, tak dziś Mrozu milczy w sprawach prywaty.
Mrozu gościł w podkaście Wojewódzki&Kędzierski, gdzie wyznał, że w pełni świadomie nie opowiada w mediach o swoim życiu uczuciowym. Wskazał przy tym dwa powody.
"Sparzyłem się na początku swojej drogi i pewnych rzeczy już bym nie zrobił. Po drugie, mam tyle do zaoferowania jako artysta, więc nie potrzebuję sprzedawać czegokolwiek innego" - wyjawił.
W tym samym wywiadzie podkreślił jednak, że ujawnia smaczki na własnych zasadach.
Mrozu chciałby zostać ojcem
"Odkrywam to, co chcę odkrywać. Mówię swobodnie o tym, skąd przyszedłem, o swoich korzeniach, o swoich inspiracjach. To nie jest tak, że jestem Bruce Wayne i siedzę w jaskini i coś kryję. Uczestniczę w socjalnym życiu" - wskazał.
W rozmowie z Wojewódzkim i Kędzierskim rzucił jednak znamienne słowa. "Chciałbym zostać ojcem" - powiedział.
Wokalista innym razem mówił, że woli opowiadać o sobie za sprawą piosenek.
"Bardzo sobie je cenię i nie chcę, żeby ktoś mi wchodził z butami gdzieś, gdzie nie trzeba. Czasami mam problem z rozmawianiem o emocjach, z otwieraniem się. A piosenki stają się dla mnie upustem i buforem. Tam mogę się wyżyć i coś uzewnętrznić" - mówił Mrozu dla "Uwagi!".
Zobacz też:
Lopez lada dzień w Polsce, a ekspertka od wokalu już dziś nie wytrzymała. Hekiert powiedziała wprost
Potwierdziło się ws. Rodowicz. Tuż po południu nadała komunikat: "Tego nie było w moim bingo"
