Po porażce w Opolu serialowa "Anna German" zapadła się pod ziemię.
Od kilku miesięcy właściwie nie wiadomo, co się u niej dzieje. Okazuje się jednak, że całkiem sporo!
Moro rozpoczęła właśnie zdjęcia do rosyjskiego serialu "Talianka". Zdjęcia do produkcji ruszyły pełną parą.
Joasia nie kryje zadowolenia. Nieoficjalnie mówi się, że dzięki tej roli może wzbogacić się aż o milion złotych. W końcu Rosjanie nie oszczędzają na swojej kinematografii.
Niestety, są i negatywne strony ekspansji Moro na wschodzie.
Gwiazda zostawiła w Polsce rodzinę i wyjechała do Moskwy sama. W kraju czeka na nią dwóch synów: 3-letniego Mikołaja i 9-miesięcznego Jeremiego, którzy bardzo za mamą tęsknią.
Ostatnio na szczęście udało jej się wyrwać.
"Przyjechała na tydzień do kraju, potem znowu wraca do Rosji" - potwierdza w rozmowie z "Super Expressem" jej agentka.
Zdjęcia potrwają do końca listopada. Po ich zakończeniu mama zapewne wynagrodzi dzieciakom tę bolesną rozłąkę licznymi prezentami...
