Piers Morgan to znany dziennikarz, który wielokrotnie komentował zachowania gwiazd i znanych osób w hollywoodzkim show-biznesie. Zasłynął z dość nieprzychylnych opinii na temat Meghan Markle. Teraz przyszła kolej na kolejną celebrytkę — Adele.
Piers Morgan krytykuje Adele
Słynna piosenkarka jakiś czas temu zdecydowała się odwołać wszystkie zapowiadane wcześniej koncerty. Jako powód podała utrudnienia w organizacji imprez wywołane ograniczeniami związanymi z COVID-19. Jednak szybko do prasy przedostała się informacja, że to nie restrykcje, a wysokie wymagania gwiazdy stały na przeszkodzie.Adele - One Night Only - już w PolsatGo.pl! Według portalu PageSix, Adele miała zmienić wszystkie wcześniejsze ustalenia, pokłócić się z szefową zespołu organizacyjnego i obrazić jej pomysły. Na przykład basen, który był częścią scenografii, nazwała "zapuszczonym stawem".Nic więc dziwnego, że zachowanie Adele było szeroko komentowane i zostało skrytykowane. Jedną z tych osób był Piers Morgan. Dziennikarz mocno wypowiedział się na temat artystki w tygodniku "The Sun".
Największym błogosławieństwem dla Adele było to, że fani mogli się z nią utożsamiać. Wierzyli w nią, bo była kobietą z niższych sfer, która traktowała ich równymi sobie. Teraz stała się kolejną bogatą, rozpieszczoną i uprzywilejowaną primadonną, która nie widzi problemu w odwołaniu serii koncertów w ostatniej chwili. Wszystko dlatego, że nie dostała tego, czego sobie zażyczyła.
Uważam, że to hańba. Skoro Freddie Mercury mógł na łożu śmierci dokończyć album, to myślę, że Adele była w stanie odnaleźć siłę, aby zaśpiewać kilka piosenek i zainkasować pół miliona funtów za noc w otoczeniu nieidealnej scenografii.
Zgadzacie się z jego opinią?
Zobacz też:
"Nie spaliśmy już od ponad 30 godzin". Wstrząśnięta Adele wydała oświadczenie
Adele zarobi 3 miliony za jedną noc! Fani wokalistki są w szoku
Sandra Kubicka szczęśliwa! Baron zdobył się na wyznanie!
Chaos w aptekach. Telefony się urywają, testy nie dojechały










