Chłopiec dostał 10 punktów w skali Apgar i jest okazem zdrowia. Jak będzie nosił na imię, tego rodzice na razie nie chcą zdradzać.
Więcej ma do powiedzenia bliska znajoma Olejnik, która na łamach "Super Expressu" podkreśla, że dziennikarka jest bardzo szczęśliwa, nie życzy sobie jednak, by nazywać ją babcią!
- Woli, by mały wołał do niej po prostu Moniko - mówi informatorka.
Co ciekawe, także 53-letnia Mariola Bojarska-Ferenc powitała na świecie "swoją następczynię", Victorię.
- To córka mojego syna Marcina (33 l.). Bardzo chciałabym, by, tak jak ja, akceptowała życie i w przyszłości mnie godnie zastąpiła - śmieje się trenerka.
Która seksowniejsza?
Zobacz również:









