Modelka straciła obie nogi przez nieodpowiednie używanie tamponów
Lauren Wasser od najmłodszych lat zapowiadała się na obiecującą modelkę. Jeszcze jako dziecko pojawiła się na okładce włoskiego Vogue'a. Pasją do modelingu zaraziła ją matka - młoda Wasser podróżowała z nią do Paryża, Nowego Jorku i Londynu, by poznawać świat mody "od kuchni".
Była pełną energii młodą dziewczyną, gdy doszło do tragedii. Wybierała się na imprezę, ale zamiast tego - trafiła do szpitala. Ledwo uszła z życiem. Straciła obie nogi. Wszystko przez zespołu wstrząsu toksycznego, którego doznała, z powodu nieodpowiedniego stosowania tamponów.
Lauren Wasser otarła się o śmierć
Lauren Wasser szykowała się do wyjścia ze znajomymi, kiedy poczuła, że ma gorączkę. Straciła siłę i położyła się do łóżka. Parę dni później karetka zabrała ją do szpitala. Lekarze zdiagnozowali u modelki niewydolność nerek i dwa zawały.
Wszystko przez TSS, inaczej zespół wstrząsu toksycznego, czyli ostre i zagrażające życiu zatrucie, spowodowane przez toksyny. Winny okazał się wysoko chłonący tampon, którego użyła Lauren Wasser.
Lekarze wprowadzili ją w stan śpiączki farmakologicznej, a stan chorej określili jako krytyczny. Szansę modelki na przeżycie nie przekraczały 1%.
W końcu Lauren odzyskała przytomność, ale z powodu gangreny konieczna była amputacja najpierw prawej, potem lewej nogi.
Jej świat legł w gruzach. Wpadła w depresję i walczyła z myślami samobójczymi. Ale nie poddała się. Wyszła na prostą i inspiruje innych.
Lauren Wasser nie zrezygnowała z modelingu, a dzięki złotym protezom obu nóg, wciąż prezentuje nowe kreacje na wybiegu i pokazuje światu, że piękno niejedno ma imię. Choć cudem przeżyła, dziś jest aktywna sportowo i zawodowo. Mówi, że jest szczęśliwa i wciąż walczy o swoje marzenia.
Czy stosowanie tamponów jest bezpieczne?
Sprawa amerykańskiej modelki rozpoczęła dyskusję o bezpieczeństwie stosowania tamponów. Choć ostrożności nigdy za wiele, według dzisiejszych statystyk wśród kobiet poniżej 24. roku życia (a ta grupa najbardziej narażona jest na wstrząs) ryzyko wystąpienia TSS jest niższa niż 2 na 100 000 kobiet rocznie.
Warto jednak pamiętać o higienie, używaniu tamponów zrobionych z bezpiecznych materiałów oraz ich częstej wymianie. Mniej ryzykowne jest też stosowanie tamponów o niższej chłonności.
Zobacz też:
Karolina Pisarek trafiła do szpitala. Lekarze podejrzewają guza u uczestniczki "Tańca z gwiazdami"
Ilona Łepkowska ma głodową emeryturę. "Płaciłam składki"
Mateusz Gessler da uczestnikom popalić? "Hell's Kitchen. Piekielna kuchnia"
