Brat Małgorzaty Rozenek-Majdan, Misha Kostrzewski minione 30 lat spędził za granicą, gdzie po ukończeniu szkoły baletowej i występach na scenie w Monte Carlo, objął posadę choreografa w Lyonie. Po tym, gdy, z inicjatywy żony, rozpadło się jego małżeństwo, Kostrzewski wrócił do Polski i został jurorem w programie „You Can Dance. Nowa generacja”.
Przez ten czas, kiedy nie było go w kraju, sporo zmieniło się w życiu jego siostry. Małgorzata zdążyła rozwieść się z Jackiem Rozenkiem, poślubić Radosława Majdana i zostać po raz trzeci mamą. Misha, jak sam podkreśla w wywiadach, jest zachwycony nowym szwagrem, ale to nie znaczy, że zapomniał o poprzednim. Jak ujawnia w rozmowie z Pomponikiem:
Zawsze jak widzę Stasia i Tadzia to proszę, żeby go jak najserdeczniej pozdrowili, bo go bardzo fajnie, mile wspominam. Bardzo. Dużo się uczyłem, kiedy opowiadał o swoich szkoleniach, które są na bardzo wysokim poziomie. To jest nie tylko aktor, ale profesjonalista. Jeśli chodzi o pracę coacha, pracował w największych firmach.
Misha Kostrzewski zachwyca się siostrą
Niestety, karierę Jacka Rozenka 2,5 roku temu przerwał rozległy udar niedokrwienny mózgu, po którym aktor nadal nie wrócił do pełnej sprawności. Ze względu na stan zdrowia aktor musiał ograniczyć aktywność zawodową. Przed udarem nie tylko grał w serialach i teatrze, lecz także był cenionym wykładowcą za zakresu wystąpień publicznych, wystąpień medialnych i prezentacji biznesowych, chętnie zatrudnianym przez wielkie korporacje. Jednocześnie kosztowna rehabilitacja w szybkim tempie pożerała jego oszczędności.
W końcu doszło do tego, że aktor postanowił ogłosić upadłość konsumencką. W tej dramatycznej sytuacji wspiera go była żona, Małgorzata Rozenek-Majdan. Spłaca jego zobowiązania kredytowe i przejęła całkowicie koszt edukacji Stanisława i Tadeusza, które od czasu rozwodu pokrywał ich ojciec. Jak przekonuje Misha Kostrzewski, taka właśnie jest jego siostra:
Tak jak zawsze opowiadałem o Małgosi: ma niesamowite, wielkie serce. Ma taki charakter, że ją po prostu widać, ale jest człowiekiem bardzo wrażliwym i to, co robi, samo mówi o niej. To jest dopiero kobieta! Powiedzmy sobie szczerze, bardzo mało ludzi mogłoby się tak zachować. Bo nawet jak ludzie mają możliwości finansowe, to najpierw zawsze będą myśleli o sobie. Jestem pewien, że ona myśli o swoich synach, o tym, że Jacek jest ich ojcem. Więc jeśli jemu pomaga to pomaga swoim synom. Ja uważam, że to jest piękne.
Zobacz też:
Lipińska chwali sie meblami w nowym mieszkaniu. "Narożnik wciąga"
Kourtney Kardashian coraz szczuplejsza
Ponad 13 tys. nowych zakażeń. Wiceminister podał dane





***








