Minęło tyle czasu, a Julia Żugaj dopiero teraz to wyznała. Musiała prosić o pomoc
Kariera Julii Żugaj od momentu, kiedy po raz pierwszy podjęła się współpracy z Polsatem, poszybowała w górę. Influencerka sprawdza się w wielu dziedzinach i nie ma zamiaru się zatrzymywać. Wymarzony udział w "Tańcu z gwiazdami" był dopiero początkiem nowego etapu w jej życiu.
Julia Żugaj jest już nie tylko jedną z najpopularniejszych influencerek w sieci, ale także gwiazdą programów telewizyjnych. W zeszłą niedzielę artystka po raz kolejny miała okazję wystąpić na koncercie z okazji Dnia Dziecka, który zorganizowała Fundacja Polsat. Tego dnia nie tylko śpiewała, ale także współprowadziła wydarzenie. Spełniała się więc w dwóch rolach, które dają jej najwięcej satysfakcji.
Już jesienną fani Julii Żugaj zobaczą ją w kolejnym telewizyjnym formacie. Influencerka jest już w trakcie nagrań do programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Gwiazda nie ukrywa, że praca na planie jest dla niej sporym wyzwaniem, ale jednocześnie i spełnieniem kolejnych celów.
"Na początku się przestraszyłam. Miałam zaproszenia już do poprzednich edycji, jeszcze przed 'Tańcem...', ale wtedy jakoś nie miałam odwagi. Teraz (...) [pojawiła się - przyp. aut.] ogromna tęsknota programowa: za produkcją, za pracą w studiu, więc stwierdziłam, że chyba pora wyjść z tej strefy komfortu i otworzyć się na śpiewanie. Ten program na pewno dużo mi da pod względem mojego rozwoju, mojego wokalu, więc (...) [uznałam], że tak, to jest ten moment" - mówiła Julia jakiś czas temu w rozmowie z naszym portalem.
Julia Żugaj w ostatnim wywiadzie postanowiła wrócić wspomnieniami do poprzedniego roku. Artystka przyznała, że jej współpraca z Polsatem zaczęła się tak naprawdę od koncertu zorganizowanego z okazji Dnia Dziecka. To właśnie wtedy po raz pierwszy miała okazję współprowadzić z Krzysztofem Ibiszem oraz Pauliną Sykut-Jeżyną wydarzenie muzyczne. Wtedy także wystąpiła na scenie jako wokalistka.
Zeszłoroczny koncert z okazji Dnia Dziecka otworzył przed Julią Żugaj nowe możliwości. Influencerka marzyła wtedy o udziale w "Tańcu z gwiazdami".
"Rok temu siedziałam w garderobie z Krzysiem Ibiszem i mówiłam mu: 'Krzysiu co ja mam zrobić, żeby mnie wzięli do tego 'Tańca z gwiazdami', czy ty możesz z kimś tam porozmawiać, bo ja naprawdę bardzo bym chciała'" - wspomniała Julia w rozmowie ze Światem gwiazd przy okazji tegorocznego koncertu w Żyrardowie.
Krzysztof Ibisz ponoć odpowiedział wtedy influencerce, że musi ona cierpliwie czekać na to, kiedy jej moment nadejdzie.
Julia Żugaj wtedy nie spodziewała się, że jej marzenie spełni się tak szybko. Zaledwie kilkanaście tygodni później influencerka stawiła się na pierwszym treningu do programu. Jak wiemy, ostatecznie w 15. edycji show gwiazda zajęła drugie miejsce. Fani byli jednak zachwyceni jej talentem oraz determinacją. Widać było, że udział w "Tańcu z gwiazdami" był dla Julii Żugaj ważnym momentem w życiu.
Zobacz też:
Julia Żugaj dzieli się szczęściem ze światem. Właśnie ogłosiła, fani zachwyceni
To nie były plotki w sprawie Julii Żugaj. Pojawił się oficjalny komunikat
To nie były plotki ws. Ibisza. Nie do wiary, sam oficjalnie to potwierdził [POMPONIK EXCLUSIVE]
