Michel Moran zyskał sympatię Polek i Polaków, po tym jak został jurorem w programie "Master Chef". Hit TVN-u śledzi wiele osób, a wraz ze wzrostem jego popularności, rośnie zainteresowanie jego jurorami.W rozmowie z "Twoim Imperium" Michel Moran poruszył temat swojej rodziny. Znany kucharz przyznał, że uwielbia spędzać czas z bliskimi, kiedy tylko ma na to okazje. Gwiazdor TVN-u przyznał również, że od dwóch lat nie widział się ze swoim synem!
Lubię gotować, ale też spacerować, podziwiać naturę. Lecz przede wszystkim spędzać czas z moją rodziną: z moimi dziećmi, żoną i jej dziećmi. Niestety, rzadko jest to możliwe, bo wszyscy mamy dużo na głowie. Swoje robiła też pandemia. Syna nie widziałem od dwóch lat, bo mieszka na wyspie Pacyfiku, w pandemii zamkniętej dla podróżnych.
Kucharz zmorą w restauracji? Przeciwnie!
Znany szef kuchni powiedział również, jak to jest, kiedy rolę się odwracają i z kucharza staje się gościem w restauracji. Michel Moran zaprzecza powszechnym stereotypom, które utarły się na ten temat:
My, kucharze jesteśmy chyba najmniej wymagającymi klientami, bo nie idziemy do restauracji po to, by patrzeć na wszystko okiem krytyka, lecz żeby coś zjeść i po prostu miło spędzić wolny czas.
Zobacz również:



***Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie: https://www.instagram.com/pomponik.pl/
Edyta Herbuś pozuje nago w łóżku. Fani onieśmieleniDoda relaksuje się na wakacjach. Uciekła od problemów?
Przemysław Kossakowski potwierdził szokujące plotki! A jednak to prawda o nim i żonie z TVN!








