Reklama
Reklama

Michalina Sosna była już dogadana z Blanką Lipińską. Nagle zrezygnowała z roli w kontrowersyjnym filmie

Seria "365 dni", która powstała na podstawie książek Blanki Lipińskiej do tej pory budzi sporo kontrowersji. Aktorzy, który wzięli udział w projekcie, wciąż są pytani o to, czy nie żałują swojej decyzji. O takie dylematy nie musi martwić się Michalina Sosna. Ta niemalże w ostatniej chwili zrezygnowała z udziału w filmie. Aktorka wyjawiła powód swojej decyzji.

Michalina Sosna miała być gwiazdą filmu "365 dni"

Michalina Sosna - aktorka, którą widzowie obecnie mogą podziwiać w roli Kamy w "M jak miłość", kilka lat temu dostała propozycję zagrania w filmie "365 dni". Kontrowersyjna produkcja, której scenariusz powstał na podstawie książki Blanki Lipińskiej odbiła się szerokim echem w wielu krajach. Warto jednak podkreślić, że jej recenzje nie były zbyt dobre. Wiele osób zarzuciło twórcom promowanie toksycznych relacji oraz złych wzorców zachowań.

Reklama

Według widzów wiele pozostawiała do życzenia także gra głównych aktorów. "365 dni" przyniosło sławę i rozpoznawalność nieznanej nikomu wcześniej aktorce Annie-Marii Siekluckiej, która wcieliła się w postać Laury Biel. U jej boku wystąpił włoski amant Michele Morrone.

Ważną rolę w filmie odegrała także Magdalena Lamparska, która wcielała się w postać Olgi. Według wielu recenzentów to właśnie ta aktorka najlepiej poradziła sobie ze swoją rolą, ponieważ podeszła do niej z dystansem.

Michalina Sosna była już dogadana z Blanką Lipińską. W ostatniej chwili odmówiła

Co ciekawe, początkowo rola Olgi miała przypaść wspomnianej wcześniej Michalinie Sośnie. Aktorka była bardzo entuzjastycznie nastawiona do projektu. Po rozmowach z Blanką Lipińską była już prawie zdecydowana na udział w filmie. Ostatecznie jednak gwiazda "M jak miłość" odrzuciła propozycję.

Jaki był tego powód?

Podobno inne zobowiązania zawodowe zatrzymały Michalinę Sosnę w kraju. Aktorka ani trochę nie żałuje jednak swojej decyzji.

"Przyznam, że wtedy ja już miałam dni zdjęciowe ustalone na Sycylii i już to było dopinane na ostatni guzik. Tam wiele spraw zaważyło. Moje terminy i moje plany na przyszłość. Ja mam dużą intuicję. Jak dotykają mnie jakieś wątpliwości, to wtedy wiem, że chyba trzeba się wycofać. Chyba trzeba odmówić i tak było też z tym projektem" - powiedziała w ostatniej rozmowie z Party.pl

Michalina Sosna twierdzi, że Magdalena Lamparska w roli, którą po niej przejęła, poradziła sobie znakomicie.

"Spisała się tam świetnie, więc to było dla niej" - stwierdziła.

Trylogia "365 dni" niezaprzeczalnie odniosła komercyjny sukces, jednak grających w niej aktorów na zawsze zaszufladkowała w ich rolach. Michalina Sosna, dzięki temu, że ostatecznie odmówiła udziału w produkcji, nie zamknęła sobie drzwi do innych projektów.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Jest gwiazdą "M jak miłość". Przed laty przeszedł trudne chwile

Prawda o relacji Siekluckiej i Morrone nagle wyszła na jaw. Nie jest tak, jak wszyscy myśleli

Spektakularna zmiana Blanki Lipińskiej. Ludzie na ulicy będą przecierać oczy

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Michalina Sosna | Blanka Lipińska | Magdalena Lamparska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy