Michał Szpak zaskoczył wyznaniem!
Michał Szpak (30 l.), w przeciwieństwie do wielu osób, chwali sobie mijający właśnie rok. Nadchodzący zapowiada się jeszcze bardziej ekscytująco, gdyż gwiazdor… planuje zmienić wizerunek!
Artysta 29 grudnia udzielił wywiadu Agnieszce Hyży. Odbył się on podczas transmisji live na profilu facebookowym stacji Polsat.
Podczas rozmowy padły zaskakujące słowa z ust Michała Szpaka, który wraz z innymi gwiazdami wystąpi na Sylwestrowej Mocy Przebojów. Transmisję z tego wydarzenia, które rozpocznie się o godzinie 20:00, będzie można obejrzeć w telewizji Polsat, za pośrednictwem IPLA.TV oraz w serwisie Interia.pl, a także na antenie Polsat News.
Mijający właśnie rok przez pandemię, która opanowała cały świat, dla wielu był niezwykle trudny. Jak się okazuje, dla Michała Szpaka, jak sam stwierdził, rok 2020 był... piękny! Z jakich powodów?
"Naprzeciw wszystkiemu ten rok był dla mnie piękny. Był czasem, który spędziłem z rodziną, przyjaciółmi, czasem, który pozwolił mi na rozwój siebie, na dokonywanie nowych wyborów. To był totalny rok transformacji, ale w takim pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nawet jeśli to jest bardzo ciężkie i wymaga dużego poświęcenia, to jednak dla mnie ten rok był bardzo pozytywny" - wyznał w rozmowie z Agnieszką Hyży.
Dodał, że oczywiście brakuje mu koncertów i spotkań z ludźmi, jednak jego zdaniem taka przerwa czasem jest konieczna.
"Oczywiście bardzo brakuje mi koncertów, bardzo jest mi przykro, że nie mogę się spotykać z ludźmi, ze swoimi muzykami, na scenie, że nie mogę siebie wyrażać jako artysta sceniczny, ale uważam też, że czasami w życiu jest potrzebna taka przerwa. Przy tak bardzo intensywnym pięcioletnim okresie twórczości musiała kiedyś taka przerwa nastąpić i nastąpiła w sposób naturalny i ja się z tego powodu cieszę po prostu. Wiem, że to może być dziwne" - wyznał.
Ale to nie koniec zaskoczeń! Michał Szpak zapowiedział bowiem, że... planuje zmienić wizerunek!
"Absolutnie nie można powiedzieć, że się nudziłem i że zmarnowałem ten czas. To czas po prostu nowych rzeczy, które będą się działy już w przyszłym roku, mam nadzieję, że uda się je zamknąć. Nie próżnowałem, trochę siedziałem w studio, trochę obmyślałem to, co będzie się działo w przyszłym roku, trasę, wizerunek" - powiedział.
Co będzie oznaczała wspomniana zmiana wizerunku?
"O zmianie wizerunku wolałbym nie mówić, zanim tego nie zrobię. Obetnę włosy, to będzie największa zmiana wizerunkowa" - wyznał tajemniczo.
Na pytanie jednak, czy mówi na serio, czy żartuje, zaśmiał się, wyjaśniając, że nie może powiedzieć.
A my nie możemy się doczekać!
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
