Książka Michała Piróga "Chcę żyć" jeszcze się nie ukazała, a już wzbudza spore emocje.
Wszystko z powodu szczegółowo opisywanego związku ze znanym gwiazdorem (w książce występujący pod pseudonimem Z.).
W jednym z fragmentów tancerz wspomina, że w ich związku pojawił się pewien mężczyzna, który sporo namieszał!
"Jego przyjaciel Adam spędzał z nim coraz więcej czasu, a ja uważałem, że ich relacja jest co najmniej dziwna. Adam był jak pieprzona dama dworu, na każde zawołanie Z. To była relacja pan-sługa" - opisuje Michał.
Nietrudno się domyślić, że ich zażyłe relacje nie do końca podobały się tancerzowi. Jak wspomina, dochodziło przez to do wielu awantur i kłótni.
"Po którejś z awantur Z. obiecał mi, że ograniczy z nim kontakty. Przez jakiś czas był spokój. Aż któregoś dnia znajomy spotkał ich na śniadaniu w jakiejś knajpie.
Tego dnia Z. powiedział, że musi wcześniej wyjechać do pracy. Okazało się, że wcale nie musiał. Chciał się po prostu spotkać z Adamem i żeby mnie nie denerwować, wolał skłamać" - wyznaje Michał.
Najwyraźniej tego było już za wiele, bo ich związek ostatecznie się rozpadł...
Zobacz również:
