Mery Spolsky pokazała pośladki na scenie. "Jak nisko jeszcze potrafisz zejść, by zwrócić na siebie uwagę?"- piszą fani

Oprac.: Angelika Bajka

Mery Spolsky
Mery Spolsky MWMediaMWMedia
„Wkuxwiam się gdy siedzi za długo w necie zamiast gapić się na stringi, które robię ze zwykłych majtek przecież”
"Jesteś obłędnie piękna, szturmująco odważna i zniewalająco utalentowana."
"Absolutnie najgorętsze 4litery Spolsky"
O Mery! Kocham te Twoje cztery litery
"Fajnie, że jesteś odważna i lubisz swoje ciało, ale ile można"
Nie wiem, czy tego potrzebujesz dziewczyno, masz talent, doceniam dupę, ale wolałabyś być sławna z innego powodu
"Poprzednie foto, które wrzuciłam to kadr z ważnego dla mnie momentu podczas LIVE ACTU. Momentu rozliczenia się ze swoimi kompleksami, pokochania swojego ciała, odwagi pokazania go publicznie. Robię to po to, bo wiem, jak dużo mnie kosztuje codzienna walka z lustrem. Ale też po to, aby inne dziewczyny poczuły, że nie są z tym same. Abyśmy się bardziej lubiły. Tymczasem na insta wybucha dyskusja, że pokazywanie tyłka to dno, upadek, ujma dla twórczości itd. Zaczyna ten wątek…DZIEWCZYNA! Ludzie, szczególnie girlsss. Co jest z Wami?" - komentuje Mery Spolsky
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?