Amerykańska aktorka w 2009 roku usłyszała wyrok, jakim był rak skóry. Okazało się, że odmiana raka, na jaką cierpi Melanie, to podstawnokomórkowy nowotwór.
Zmiany nowotworowe w postaci guzka najczęściej pojawia się w miejscach na ciele, które są często eksponowane na słońcu. U gwiazdy taka zmiana pojawiła się na twarzy, a dokładniej na nosie.
Od momentu rozpoczęcia leczenia Melanie przeżyła już kilka nawrotów choroby. Tym razem musiała poddać się zabiegowi dermabrazji, czyli mechanicznemu ścieraniu naskórka oraz górnych warstw skóry właściwej.
"Znów zabandażowana po dermabrazji. To ostatni krok, aby wyleczyć raka podstawnokomórkowego skóry" - napisała Griffith pod zdjęciem, do którego pozuje z plastrem na nosie.
Miejmy nadzieję, że tym razem to już koniec walki z tą podstępną chorobą i celebrytce uda się pokonać raka.
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów wideo:
![Wiśniewski ostro o Martyniuku. Mówi o konsekwencjach [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000LSVO3WR5EMYY0-C401.webp)
