Meghan Markle od początku miała pod górkę z royalsami. Sterowali całym jej życiem
Jeszcze zanim stało się jasne, że książę Harry spotyka się z Meghan Markle, rodzina księcia ingerowała w jej sprawy zawodowe. Choć Markle po raz pierwszy udało się zgarnąć główną rolę w serialu "W garniturach" i tak nie mogła czuć się swobodnie przed kamerą, bo royalsi czuwali na tym, co reprezentuje w opinii publicznej. Z tego względu nie tylko skontaktowali się z jej pracodawcami, lecz zalecili im, by wprowadzili zmiany w scenariuszu.
Meghan przed kamerą imała się różnych zajęć i nie unikała wyzwań. W serialu miała okazję zagrać kilka gorących scen, o których po oficjalnych zaręczynach z Harry'm, głośno było w mediach. Wówczas fani rodziny królewskiej wypominali jej takie zachowania i ostro krytykowali jej związek z rudowłosym synem Karola.
Royalsi zadbali też o to, by ich wizerunek nie ucierpiał przez pracę zawodową Amerykanki. Skontaktowali się więc ze scenarzystą "W garniturach", by móc wprowadzić zmiany w scenariuszu ostatniego sezonu, w którym zagrała ukochana księcia.
Bohaterka odgrywana przez byłą księżną często używała zwrotu "it's poppycock" oznaczającego "to bzdura", a to nie podobało się royalsom. Wszystko przez końcówkę słowa, która przy odpowiedniej intonacji określa męski narząd płciowy. Jak po latach wspomina producent serialu Aaron Korsh, bliscy księcia zgodzili się na lżejszy zamiennik.
Meghan zrezygnowała z pracy dla Harry’ego. Do tej pory nie wróciła do zawodu
Meghan ostatecznie odeszła z serialu, występując łącznie w 7 sezonach produkcji, która stała się jej wizytówką. Wszystko rozegrało się tuż po oficjalnych zaręczynach z Harry’m.
Choć para zdecydowała się na życie z dala od ojczyzny księcia i w dwa lata po ślubie zrezygnowała z pełnienia obowiązków wobec rodziny królewskiej, Meghan skupiła się na rodzinnym życiu w Montecito. Do aktorstwa do tej pory nie wróciła. Wystąpiła przed kamerą tylko raz, opowiadając w dokumencie Netflixa o realiach życia w pobliżu brytyjskiego monarchy i jego familii.
Zobacz też:
Meghan Markle usilnie próbuje odbudować swoją pozycję. Niebywałe, do kogo się zgłosiła
Przerażające wieści prosto z kalifornijskiego domu Meghan i Harry'ego. Bawi się jego kosztem
Meghan Markle i książę Harry wydali nowe oświadczenie. Nie do wiary, co w nim piszą
