Choroba króla Karola III i przerażająca diagnoza lekarzy w sprawie księżnej Kate wstrząsnęły całym światem. Stanem szwagierki przejął się również książę Harry, który wraz ze swoją żoną wystosował publiczne życzenia skierowane pod adresem Kate. Okazuje się, że to jedynie część jego działań, mających na celu ponowne połączenie go z rodziną.
Harry ma szanse na pojednanie. Ekspert zabrał głos w sprawie jego wizyty w ojczyźnie
Media od jakiegoś czasu rozpisują się o tym, że książę Harry zamierza ponownie odwiedzić Wielką Brytanię. Tym razem rudowłosy arystokrata nie skupi się jedynie na ojcu, a swój przyjazd poświęci także bratu, z którym wciąż żyje w konflikcie. Według dotychczasowych informacji Harry’emu ma zależeć na pojednaniu się z rodziną i poukładaniu relacji z bratem i jego żoną.
"Harry powinien przylecieć do Wielkiej Brytanii w maju, niewykluczone jednak, że zjawi się tu znacznie wcześniej, aby spotkać się ze swoim ojcem. (...) Kto wie, może się wydarzy coś zaskakującego. Będą tutaj wszyscy, jest to świetna okazja do ponownego spotkania" - stwierdził w rozmowie z "The Sun" ekspert od rodziny królewskiej, Richard Fitzwilliams.
Meghan Markle może okazać się przeszkodą na drodze do pojednania książąt
Wszystko zależy jednak od tego, jak zachowa się Meghan Markle w obliczu możliwego pojednania. Trudno stwierdzić, czy żona Harry’ego będzie chciała spotkać się ze szwagrem i jego bliskimi po wcześniejszych wydarzeniach. Jej nieobecność może zaś stanowić poważny problem. Kate i William mogą poczuć się bowiem urażeni jej zachowaniem.
"Problem polega na tym, że najwyraźniej Meghan nie jest chętna do odwiedzenia Wielkiej Brytanii, ponieważ nie jest tutaj zbyt popularna. Oczywiście, Harry też tutaj nie cieszy się popularnością, jednak dla niego ta sytuacja jest trochę inna. (...) Jeśli ona tu przyleci, to na pewno spotka się z negatywnym odzewem. Wszystko przez to, jak zachowywała się przez ostatnie cztery lata" - wyjawił ekspert.
Zdaniem eksperta Meghan może spróbować uniknąć spotkania z teściem i bliskimi męża, z którymi nie dogaduje się najlepiej. Według wskazań Fitzwilliamsa argumentem przemawiającym na korzyść decyzji Meghan będzie nieodpowiednia ochrona jej rodziny, a zwłaszcza dzieci. Harry i jego wybranka muszą bowiem sami troszczyć się o swoje bezpieczeństwo i opłacać ochroniarzy.
"Myślę, że może wykorzystać bezpieczeństwo jako wymówkę" - podsumował.
Zobacz też:
Wuj Kate Middleton przekazał ważne wieści ws. księżnej. Pozostaje w stałym kontakcie z rodziną
Wuj Kate ujawnia tajemnice rodziny królewskiej. Tego nikt się nie spodziewał
Karol III pokazał się przed całym światem. Tak obecnie wygląda
