Kiedy Meghan Markle i książę Harry pełnili swoje funkcje jako członkowie rodziny królewskiej, mogli korzystać z dumnych tytułów "Jego/Jej Królewska Wysokość" (His/Her Royal Highness). Po tym, jak w 2020 zrezygnowali z tych funkcji, musieli zrzec się prawa do używania tych form.
Meghan Markle się doigrała. Książę William jej nie odpuści
Czas pokazał jednak, że nic sobie z tego nie robią. Meghan Markle niedawno znalazła się w centrum komentarzy internautów po tym, jak podpisując kosz prezentowy dla gospodarza podcastu Jamiego Kerna Limy, użyła tytułu HRH (JKW).
Choć sytuację ma tolerować król Karol III, tak - jak donosi źródło "Daily Beast" - książę William ma być wściekły.
"Meghan wykorzystując tytuł HRH obnaża, jak słaby i osłabiony jest król. Ona wie, że on nic nie zrobi. Nie ma mowy, żeby książę William, jako król, to tolerował. Te tytuły zostaną po prostu odebrane, kiedy zostanie królem. Znajdzie na to sposób" - pisze źródło portalu.
Eksperci nie pozostawili suchej nitki na Meghan Markle
W sprawie użycia tytułów przez Markle wypowiedziało się już wiele ekspertów i wszyscy są niemalże jednogłośni. Biografka królewska Ingrid Seward nie ma wątpliwości, że sytuacja bardzo uraziłaby królową Elżbietę II. Takiego samego zdania jest publicysta Hugo Vickers.
"Myślę, że gdyby jej zmarła teściowa królowa Elżbieta wciąż była w pobliżu, byłaby bardzo urażona, ponieważ była bardzo wrażliwa na tym punkcie. Nie uważałaby, że to poprawna forma. [...] Królowa nie zabrała im całkiem tytułów, ale oczekiwała, że nie będą ich używać. Ale jej już tu nie ma, więc może Harry i Meghan myślą, że ujdzie im to na sucho" - stwierdziła z goryczą.
"Myślę, że to bardzo szokujące. Jedną z rzeczy, która została wyjaśniona absolutnie jasno, kiedy odeszli, było to, że tytuł HRH nie może być używany. [...] A teraz widzimy wydrukowaną kartę z nadrukiem HRH. Jest to całkowicie nie do przyjęcia" - zaznaczył Hugo Vickers, ekspert ws. rodziny królewskiej.
Zobacz też:
Meghan Markle ma wiele wspólnego z księżną Dianą. Harry sam ujawnił
Kate i William szykują się na ważny dzień. Księżna unikała tego od diagnozy
