Chęć chronienia swojej prywatności i przebywanie z dala od medialnego zgiełku były jednymi z powodów, dla których Meghan i Harry zdecydowali się na przeprowadzkę do USA.
Długo szukali tego idealnego miejsca, aż w końcu wybrali posiadłość w Montecito, gdzie swoje domy ma wiele gwiazd, a osiedle jest uznawane za dobrze strzeżone i trudno wkraść się tam paparazzi. Meghan i Harry cenią sobie ciszę i spokój oraz brak częstych kontaktów z sąsiadami. Teraz sytuacja może nieco ulec zmianie, bo działkę, która sąsiaduje z willą książęcej pary nabyła właśnie Ellen DeGeneres wraz ze swoją żoną. Prezenterka i jej żona nabyły posiadłość za 49 milionów dolarów. Czy nowe sąsiadki okażą się dobrym towarzystwem dla Meghan i Harry'ego? Czas pokaże, ale możliwe, że Meghan będzie chciała wykorzystać taką znajomość, by rozwinąć swoją karierę w Stanach Zjednoczonych.


***Zobacz więcej materiałów wideo:








