Na początku stycznia tego roku, Meghan i Harry poinformowali o "wypisaniu" się z rodziny królewskiej.
Eksperci przewidywali, że ta decyzja będzie ich sporo kosztować, a Harry bardzo szybko zatęskni za dawnym życiem. Nikt jednak nie przewidział, że nastąpi to zaledwie po paru tygodniach. Jak podaje magazyn "The Globe", między małżonkami nie dzieje się najlepiej. Podczas gdy Meghan była pewna decyzji o przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych, Harry miał sporo wątpliwości. Ostatecznie spełnił życzenie żony i szybko tego pożałował. Swoimi rozterkami podzielił się z rodziną królewską, rozważając powrót do kraju. Aktorka, gdy się o tym dowiedziała, wpadła w szał i postawiła mężowi ultimatum."Powiedziano mi, że Meghan wpadła w szał po tym, jak dowiedziała się, że Harry negocjuje koniec królewskiego wygnania, krzyknęła: "Możesz wrócić, ale Archie i ja zostajemy w Ameryce!" - zdradził informator gazety. Książę miał mieć do żony żal, że wymusiła na nim decyzję o opuszczeniu Wielkiej Brytanii. Za to Markle była bardzo zadowolona z takiego obrotu spraw i "ma zamiar kontynuować życie celebrytki". "Ostrzegła Harry’ego, aby podjął właściwą decyzję lub miał świadomość tego, że nigdy więcej nie zobaczy swojego syna!" - czytamy w magazynie. Będzie rozwód?
***Zobacz więcej materiałów wideo:
