"Population Matters" to brytyjska organizacja, która zajmuje się wielkością populacji oraz jej wpływem na stan i równowagę planety.
Ostatnio jej działacze uznali, że książę i księżna Sussex zasługują na nagrodę za promowanie ograniczonej ilości potomstwa! W przeciwieństwie do księcia Williama i Kate, którzy mają trójkę dzieci, młodszy syn księcia Karola i jego żona świadomie postanowili mieć "tylko" dwójkę, za co zostali właśnie bardzo pochwaleni.
Deklarując publicznie zamiar ograniczenia swojej rodziny do dwóch potomków, książę i księżna Sussex pomagają zapewnić lepszą przyszłość swoim dzieciom i stanowią wzór dla innych rodzin. Mniejsza rodzina zmniejsza nasz wpływ na Ziemi i zapewnia większą szansę wszystkim naszym dzieciom, wnukom, a także przyszłym pokoleniom na życie na zdrowej planecie.
- wytłumaczył decyzję rzecznik organizacji.
Pochwalamy księcia i księżną za podjęcie tej świadomej decyzji i za potwierdzenie, że mniejsza rodzina to także szczęśliwa rodzina.
- można przeczytać w oficjalnym oświadczeniu.
Okazuje się, że wyróżnienie łączy się z nagrodą pieniężną w wysokości ok 2500 złotych...
Harry i Meghan skrytykowani za otrzymanie nagrody
Niestety nie wszyscy uważają, że rodzice Archiego i Lilibet zasługują na nagrodę. W komentarzach pod postem "Population Matters", liczni obserwujący nie kryli niezadowolenia z wyróżnienia dla Sussexów.
Czy przypadkiem prywatne loty Harry’ego nie niszczą środowiska?
Daliście im nagrodę, żeby było o was głośno. Mają wielki dom, SUV-a zużywającego mnóstwo gazu i prywatny samolot. Zły wybór.
My z mężem mamy tylko jedno dziecko, gdzie nagroda dla nas? Interesują was tylko royalsi, zwykli ludzie już nie.
Wstyd! Wszystko dla rozgłosu. Czy naprawdę ONI zasługują na nagrodę? Chyba nie sprawdziliście wszystkich faktów jak ten, że ich posiadłość ma 16 pokoi i dwa domki gościnne. Bardzo eko!
Jak myślicie, czy Harry i Meghan przyjmą nagrodę?












