Paulina Tuchlińska i Józef Wojciechowski prowadzą życie jak z bajki
Paulina Tuchlińska i Józef Wojciechowski należą do najbardziej kontrowersyjnych par polskiego show-biznesu. Zakochani od lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem ze strony internautów oraz kolorowych magazynów. Swoją popularność zawdzięczają głównie sporej różnicy wieku - między partnerami jest bowiem aż 48 lat różnicy! Mimo tego, że wiele osób wróżyło im rychłe rozstanie, para w 2021 roku doczekała się swojego pierwszego dziecka.
Celebrytka bardzo chętnie dzieli się z internautami swoim życiem z bajki. W mediach społecznościowych co chwilę pojawiają się zdjęcia z ekskluzywnych hoteli, egzotycznych podróży i luksusowych nieruchomości.
Józef Wojciechowski był właścicielem piłkarskiej Polonii
Nic w tym dziwnego - Józef Wojciechowski od lat należy do grona najbogatszych Polaków. W 2019 roku magazyn Forbes umieścił go na swojej liście 100 najlepiej zarabiających biznesmenów w naszym kraju.
Potentat zbudował swoje imperium dzięki firmie deweloperskiej JW Construction. Dodatkowo przez kilka lat był on właścicielem klubu piłkarskiego Polonia Warszawa. W jednym z ostatnich wywiadów wspominał czasy, gdy zarządzał warszawską drużyną.
Józef Wojciechowski nie żałował na pensje dla swoich piłkarzy
Okazuje się, że choć 76-latek nie jest już udziałowcem, wciąż chętnie ogląda piłkarskie spotkania.
"Z futbolem jest tak, że otacza nas całe życie. Mój junior imieniem August ma dwa lata, ale już piłkę kopie (...) Bywam na wszystkich meczach naszej reprezentacji. Kibicuje Robertowi Lewandowskiemu i drużynie, w której gra. Mecz z jego udziałem jest od zawsze tematem mojego dnia (...) Jego dokonania są historyczne. Mamy w Polsce kilku wybitnych sportowców i uważam, że Robert jest jednym z nich" - mówi milioner podczas rozmowy z serwisem Sportowe Fakty.
Józef Wojciechowski nie ukrywa, że nigdy nie żałował pieniędzy na wypłaty dla swoich piłkarzy i starał się z nimi utrzymywyać koleżeńskie relacje:
"Nie przypominam sobie, bym miał większe problemy dogadania się z nimi. Niektórzy mieli oczekiwania, ale ja płaciłem dużo. To była górna półka w naszej lidze. Myślę, że oferowałem porównywalne stawki, co Legia i Lech" - tłumaczy małżonek Patrycji Tuchlińskiej.
W pewnym momencie rozmowy padła nawet konkretna kwota. Jak się okazało, zawodnicy warszawskiego klubu za czasów prezesury Józefa Wojciechowskiego, zarabiali od 50 do nawet na 100 tysięcy złotych miesięcznie.
Wygląda na to, że jeden z najbogatszych Polaków potrafi być niezwykle hojny nie tylko dla swojej ukochanej.
Zobacz też:
Ile dzieci ma Józef Wojciechowski? Nie tylko Tuchlińska urodziła mu dziecko
Patrycja Tuchlińska ma urodziny. Oto co dostała od ukochanego milionera
