Reklama
Reklama

Matka Madzi: Chcę wyjechać z Polski

Oskarżona o zabójstwo córki Katarzyna W. jest pewna, że zostanie uniewinniona. Po wygranej kobieta planuje wyjechać z kraju...

Nadal nie wiadomo, kiedy rozpocznie się proces 22-latki. Śledztwo przedłużone zostało do lutego i prawdopodobnie nie zostanie wcześniej zakończone.

Matka Madzi kolejny dzień kpi z wymiaru sprawiedliwości. Na łamach zaprzyjaźnionego "Super Expressu", który dziś publikuje jej półnagą sesję na skałach, zapewnia, że wkrótce będzie już po wszystkim.

"Jeśli pójdę do sądu z zarzutem zabójstwa i zapadnie wyrok uniewinniający, a zapadnie, no to jestem czysta" - mówi.

Po procesie kobieta planuje opuścić granice kraju, a nawet kontynentu... 

Reklama

Na temat publikacji tabloidu od wczoraj toczą się dyskusje i dywagacje - "Superak" (kolejny raz) przekroczył granice? W. przegięła? Część uważa, że matka Madzi, dając się sfotografować na koniu w bikini, nie zrobiła nic złego - tak, jak znany bloger Tomasz "Kominek" Tomczyk, który w swoim wpisie zastanawia się, co tak naprawdę odróżnia oskarżoną o zabójstwo córki Katarzynę od modelek, które robią sobie foty na koniu... Jego zdaniem nic, "oczywiście poza urodą".

"Nie przypominam sobie, aby została uznana winną przestępstwa. Jest normalną obywatelką kraju i jak większość obywateli tego kraju - przeżyła jakąś tragedię. No bo nas wszystkich dotykają tragedie" - pisze.
"Czy to nie jest tak, że plebs sobie myśli 'matka-dziecko-śmierć' i już na zawsze oczekuje, że 'matka' będzie w żałobie? Już na zawsze ma chodzić z pochyloną głową? A niby dlaczego?
Czyżby dlatego, że opinię o niej wyrobiły w pustych głowach plebsu te same brukowce, które teraz plebs odsądza od czci i wiary?".

Jak widać, niektórzy napiszą wszystko, byleby pod prąd. Czy ktoś jeszcze pamięta o zmarłej Magdzie?




pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: proces
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy