Mateusz Damięcki musiał wiele wycierpieć dla roli w filmie "Furioza" (zobacz!). Dzieło, w reżyserii Cypriana T. Olenckiego, można zobaczyć w kinach od 22 października. Na ekranie pojawią się także: Mateusz Banasiuk, Weronika Książkiewicz, Mateusz Damięcki, Łukasz Simlat, Wojciech Zieliński, Szymon Bobrowski i Janusz Chabior.
Mateusz Damięcki "Furioza"
Mateusz Damięcki publikował już zdjęcia, na których widać jego przemianę. Podczas wywiadu dla "Onet.pl" wyznał, że musiał włożyć wiele pracy w swoją postać, tak by stała się autentyczna dla widza.
Mogą zobaczyć, jak budowałem swojego Goldena przez miesiące, kiedy miałem scenariusz na kolanach i przygotowywałem się do roli, chodząc też na siłownię
Aktor wyjaśnia, że przeszedł metamorfozę. Zgolił głowę, chodził na siłownię, trenował, a nawet wydepilował całe ciało, które później zostało pokryte tatuażami. "Dzień witałem w jednej siłowni, a żegnałem w drugiej. Przez ostatnie 60 dni przygotowań miałem dwa treningi dziennie, do tego zrobiłem około pół miliona skoków na skakance" - mówił.
To golenie wynika z tego, że wymyśliłem sobie, iż pewnego razu mój bohater dostał tak mocno w łeb, że od tego momentu przeszedł wewnętrzną przemianę, a ogolenie głowy stało się symbolicznym aktem tej przemiany
Mateusz Damięcki depiluje się do roli
Na Instagramie aktor opublikował wideo z wizyty w salonie kosmetycznym. Musiał sporo wycierpieć, bo depilacja jest wyjątkowo bolesnym zabiegiem. Gratulujemy odwagi i determinacji!
***
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl
Zobacz również:
Alec Baldwin zastrzelił kobietę na planie filmowym. Kim jest zmarła Halyna?Stan Borys miał zawał serca
Królowa Elżbieta II spędziła noc w szpitalu! Co z jej zdrowiem?








