Maryla Rodowicz to bez wątpienia jedna z bardziej nietuzinkowych gwiazd polskiej sceny. Piosenkarka słynie z zamiłowania do osobliwych kreacji, które często wywołują ogromne emocje. W końcu żadna z jej rówieśniczek raczej nie zdecydowałaby się na to, by wystąpić chociażby w stroju ze sztucznymi piersiami na wierzchu. Fani jednak właśnie za takie szaleństwo ją kochają, co tylko motywuje Marylkę do dalszego działania.
Ostatnio w mediach pojawiła się jednak smutna informacja, że 75-latka ma problemy ze zdrowiem. Sama gwiazda w końcu potwierdziła, że została kontuzjowana, a rehabilitacja sprawia jej ogromny ból."Ubolewam, że nie mogę grać w tenisa z powodu kontuzji pięty. Chodzę do rehabilitanta, który traktuje mnie prądami. I nie jest to przyjemne, bardzo bolesne" - mówiła w "Na Żywo" Rodowicz.
Rodowicz zaszalała z kreacją
Bez wątpienia wokalistka ma teraz zdecydowanie więcej czasu dla siebie. W domu jednak towarzyszą jej głównie ukochane koty, bo mąż postanowił się wyprowadzić i zażądał rozwodu.Ostatnio Marylka postanowiła zapewne z nudów poprzeglądać stare zdjęcia. Jej uwagę przykuło nagranie z pewnej sesji sprzed dwóch lat.Rodowicz pozuje tam w prześwitującej od pasa w dół sukience. Choć wiernym fanom kreacja przypadła do gustu, to pojawiły się także krytyczne głosy."W pewnym wieku takie prześwity to jednak nie przystoją. Sama nie wiem, trochę niesmaczne jednak!" - czytamy w komentarzach. A wam jak się podoba prześwitująca kreacja Marylki? Lepsza od słynnego sylwestrowego looku?


***








