Martyna Wojciechowska od kilku miesięcy nieustannie gości na łamach prasy kolorowej. Wszystko z powodu rozpadu jej małżeństwa z Przemkiem Kossakowskim.Podróżnik odszedł po kilku miesiącach od ślubu, co chyba najmocniej zszokowało fanów pary. Wydawało się przecież, że Martyna i Przemysław są sobie wręcz pisani. A tu takie zaskoczenie...Do dzisiaj para nie wyjawiła, co było powodem rozstania, ale tabloidy szybko zaczęły spekulować, że w grę mogła wchodzić inna kobieta. Mówiło się nawet, że "Kosa" mocno zbliżył się do koleżanki z pracy, którą poznał na planie "Down The Road".

Martyna Wojciechowska atakowana przez internautów
W sieci zawrzało, a Przemek musiał się zmierzyć z ogromną falą hejtu, która się na niego wylała. Ludzie to jego głównie obwiniali za rozpad tak pięknego małżeństwa. Okazuje się jednak, że i Martyna nie może liczyć na chwilę spokoju. Jej także przychodzi zmagać się z obrzydliwymi komentarzami, ale na szczęście gwiazda nauczyła się z nimi radzić."'ALE GRUBA DU*A' piszą o mnie niektórzy internauci. A ja odpowiadam: TO ZALEŻY NA KTÓRYM KRAŃCU ŚWIATA! Przez całe swoje zawodowe życie starałam się być postrzegana przez to, co robię, a nie jak wyglądam. A mimo wszystko i tak zdarza się, że to mój wygląd, a zwłaszcza waga, są komentowane pod moimi postami. Łatwo można wpaść w pułapkę oglądania siebie w oczach innych i próbowania dostosowywania swojego wyglądu do ich oczekiwań. Podróże na krańce świata nauczyły mnie, że nie ma czegoś takiego jak uniwersalne piękno. Że ta moja wielka dupa, o której tyle czytam uszczypliwych komentarzy, wcale nie uchodzi za taką wielką w innych miejscach świata. Ta perspektywa pozwoliła mi nabrać dystansu i zrozumieć, że piękno to pojęcie bardzo względne" - pisze szczerze Martyna.
Post miał na celu zareklamowanie jej rozmowy z żoną Michała Żebrowskiego, która słynie z pokazywania na Instagramie "prawdziwego życia". "To my przede wszystkim powinnyśmy się czuć dobrze ze sobą. Tylko tyle i AŻ TYLE. Cały czas nad tym pracuję i Was też do tego zachęcam. Ola Żebrowska opanowała tę trudną sztukę całkiem dobrze. Dlatego tym bardziej polecam Wam naszą rozmowę na kanale DALEJ" - poleca Martyna. Spodziewaliście się, że hejterzy atakują nawet takie osoby jak Martyna?

***








