W sierpniu minie rok, jak jej mąż Marcin Dubieniecki (36 l.) trafił do aresztu. Od tego czasu Marta Kaczyńska z nikim się nie związała. Ale każdy mężczyzna u jej boku jest natychmiast odnotowywany przez media.
Ostatnio na jednej z plaż na Półwyspie Helskim widziano ją z tajemniczym nieznajomym. Czy było to jedynie przypadkowe spotkanie, czy też w jej życiu pojawił się nowy mężczyzna? Kiedy Marta kąpała się z córką Martynką (9 l.) w morzu, on obserwował je z plaży. Potem oboje toczyli rozmowy.
Jeszcze do niedawna uważano, że Marta spotyka się z wieloletnim przyjacielem rodziny Kaczyńskich, łódzkim biznesmenem Pawłem Zynerem. Po raz pierwszy pojawili się razem w listopadzie 2015 roku na premierze "Kordiana" w Teatrze Narodowym. Potem wielokrotnie widywano ją u boku właściciela sieci restauracji. Spacery, wspólne obiady we dwoje i w gronie przyjaciół. Paweł odwiedził Martę w święta wielkanocne. Jednak okazało się, że to, co ich łączy to jedynie przyjaźń.
- Nie ma szans na nic więcej. Bardzo się lubią i dobrze czują w swoim towarzystwie, ale to nie miłość - zdradza znajoma prezydenckiej córki.
Nie jest też pewne, czy sama Marta szuka uczucia. Być może postara się jeszcze powalczyć o małżeństwo. W końcu rozwód, o który wniósł jej mąż w 2013 roku jeszcze przed aresztowaniem, nie doszedł do skutku. W maju postępowanie zostało umorzone.
Czy zatem tajemniczy mężczyzna z plaży to również jedynie przyjaciel?
***Zobacz więcej materiałów z życia celebrytów
