Mariola z "Sanatorium miłości" o seksie po sześćdziesiątce! Nie znosi, kiedy facet...

Oprac.: Daria Mrówka

Mariola Baruk
Mariola BarukTelusAKPA

Mariola z "Sanatorium miłości" o życiu seksualnym

Gdybym tego nie zrobiła, pewnie by mnie pewnego dnia zabił. Raz pobił mnie tak, że złamał mi kość policzkową, dlatego pod lewym okiem używam wypełniacze. Będąc w ciąży z moją córeczką, często chodziłam z podbitymi oczami. Nic nikomu nie mówiłam, bo wstydziłam się
przyznała na łamach "Super Expressu".
Dla mnie seks jest ciągle ważny i zapewniam, że po sześćdziesiątce też można mieć w łóżku przyjemność. Akceptuję swoje ciało, wiem kim jestem, znam swoją wartość i wiem, czego chcę. W łóżku musi być partnerstwo i równouprawnienie
opowiada.
Nie znoszę tylko jednego u facetów: dużego brzucha. Działa to na mnie jak płachta na byka. Nie toleruję tego i nigdy nie będę, na te duże piwne brzuszki u panów mam po prostu alergię. Ja nie mam brzucha, oni też mogą go nie mieć
stwierdziła szczerze.
Lubię mężczyzn wesołych, z dystansem do siebie i z poczuciem humoru, niezależnych finansowo, bo na pewno nie będę chłopa utrzymywać. Nie cierpię skner
podsumowała.
Mariola z "Sanatorium Miłości"
Mariola z "Sanatorium Miłości"TelusAKPA
Mariola Baruk i Roman Zagórski
Mariola Baruk i Roman ZagórskiTelusAKPA
Anna Maria-Sieklucka w scenach seksu miała intymnego opiekuna!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?