Reklama
Reklama

Maria Niklińska oburzona tymi słowami! „Nie piję alkoholu!”

Maria Niklińska (33 l.) ostatni pokaz mody na jakim zdecydowała się pojawić, zapamięta chyba na długo. Jej zachowanie i wygląd podczas tego wydarzenia wzbudziły sporo emocji w świecie show-biznesu.

Pokaz mody jednej ze znanych marek odzieżowych. Tłum gwiazd, modelek i dziennikarzy. Jedno z wielu wydarzeń, na których celebryci chętnie pojawiają się i udzielają wywiadów. Ku zdziwieniu wielu na imprezę przyszła również dawno niewidziana Marysia Niklińska.

Niestety to nie jej strój przyciągał uwagę, a makijaż i potargane włosy. Niklińska wyglądała na bardzo zmęczoną i starszą niż w rzeczywistości jest. Sposób w jaki później udzielała wywiadów, czy pozowała do zdjęć, wzbudził pewne podejrzenia u niektórych.

Reklama

Takie plotki o jej rzekomym nieciekawym stanie wyraźnie zabolały gwiazdę i postanowiła natychmiast zareagować. Na jej profilach w mediach społecznościowych pojawiał się wpis za wpisem, gdzie rozżalona celebrytka przekonywała, że nie była pod wpływem niczego!

"Odpowiadając na dzisiejszy komentarz jednego z portali, ja Maria Niklińska nie piję alkoholu , co nie dotyczy pytających!" - napisała w jednym z pierwszych postów.

Następnie opublikowała ręcznie napisane oświadczenie, w którym ponownie zaprzecza doniesieniom, które stawiają ją w złym świetle. Powiadomiła w nim również, że odpowiednie kroki prawne podjął już jej adwokat. Publikowała również zdjęcia z tamtego dnia, na których nie wygląda korzystnie.

Nawet jej fani mają mieszane uczucia, co pokazali komentując jej wpisy. Prócz osób, które poparły postawę Marysi, pojawił się również głos krytyki.

"Mario, wszyscy jesteśmy ludźmi. Wszystko jest dla ludzi. Niemniej jednak gołym okiem widać na zdjęciach i materiałach video, że jesteś w jakimś...no delikatnie rzecz ujmując nieco innym stanie. Zamiast pisać oświadczenia i wstawiać w swojej obronie kolejne zdjęcia ‘w tym’ stanie, po prostu przemilcz to i machnij ręką. Uwierz mi, nie jest to żaden, ciekawy temat, ludzie zapomną"

"Niestety Mario, po obejrzeniu wywiadu, stwierdzam ze nie byłaś pijana... Byłaś pod wpływem czegoś zupełnie innego. Te wybałuszenia oczu podczas zadawania pytań przez dziennikarkę i nie jasne odpowiedzi.... zdarza się, nie ma co dramatyzować i udawać niewiniątko" - komentowali niezwykle szczerze internauci. 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maria Niklińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy