Maria Kaczyńska, mimo iż została w 2005 roku Pierwszą Damą RP i przybyło jej w związku z tym wiele nowych obowiązków, nie miała zamiaru rezygnować ze swoich zamiłowań. O tym, że dość często i chętnie wymyka się bez obstawy z rezydencji prezydenckiej, wiedział jej mąż i ochrona. Co takiego robiła Kaczyńska?
Maria Kaczyńska była stałym gościem warszawskich teatrów
Wielką pasją Marii Kaczyńskiej, jak się okazuje, było kino i teatr. Żona Lecha Kaczyńskiego wykorzystywała każdą wolną chwilę, by pójść do warszawskiego kina Femina, które już niestety nie istnieje. Chętnie oglądała tam najnowsze filmy. Prezydentową często można też było spotkać w stołecznych teatrach. Nie opuszczała praktycznie żadnej premiery!
"Pani Maria była najwierniejszym widzem naszego teatru. Nie opuściła niemal żadnej premiery, a nawet jeśli opuściła, to przychodziła później. Ale nie jako pierwsza dama, a jako normalny widz. To była jej pasja" - wspominał Waldemar Dąbrowski, ówczesny dyrektor Teatru Wielkiego Opery Narodowej.
Poza Operą Narodową Maria Kaczyńska lubiła zaglądać do Teatru na Woli. Prezydentowa dokładnie znała życie kulturalne Warszawy i wiedziała, gdzie warto się udać, co zobaczyć. Zwykle towarzyszył jej zaledwie jeden ochroniarz, bo nie chciała wzbudzać sensacji i przyciągać uwagi. O tym, dokąd chodziła żona prezydenta Lecha Kaczyńskiego opowiedziała aktorka Ewa Telega.
"Pani Maria Kaczyńska była wspaniałą osobą. Ona przychodziła na wszystkie spektakle w nieistniejącym już teatrze Scena Prezentacje, w którym grałam. Przychodziła z jednym ochroniarzem i ten ochroniarz znał wszystkie przedstawienia na pamięć. Urocza kobieta, która normalnie siedziała z innymi ludźmi. To było wspaniałe. Pani Maria była wzorem skromności!" - mówi aktorka dla "Faktu".
Zobacz też:
Lech Kaczyński i Maria Kaczyńska kochali się nad życie! Wzruszająca historia ich miłości
Krzysztof Ziemiec przekazał smutną wiadomość. "20 lat i koniec"
***
***
