Skandal na urodzinach Lecha Wałęsy
Znany z często kontrowersyjnych wypowiedzi Lech Wałęsa nawet podczas imprezy z okazji swoich 80. urodzin nie potrafił powstrzymać wodzów fantazji. Po występie 28-letniej Natalii Szroeder przemówił do niej wyjątkowo dziwacznymi słowami. Cała sytuacja była wysoce nie na miejscu.
Gdy wokalistka skończyła urodzinowy występ dla byłego prezydenta, ten zwrócił się do niej następującymi słowami: "Ja pani bardzo dziękuję i zgłaszam do pani praktyczną prośbę, by pani już nie schodziła z wagi, bo pani będzie miała problem pocałować na wodę pod prysznicem" - wypalił Lech Wałęsa.
"To wielki zaszczyt być tutaj" - odpowiedziała jedynie Natalia z nutką zakłopotania.
Margaret nie gryzie się w język. Broni Szroeder po skandalu z Walęsą
Gdy wieści o tej niezręcznej sytuacji pojawiły się w mediach, głos postanowiła zabrać inna z wokalistek młodego pokolenia Margaret. Gwiazda stanowczo stanęła w obronie Natalii Szroeder.
"Zbyt często spotykałam się z uwagami dotyczącymi mojego wyglądu... Za gruba, za chuda... I to jeszcze w atmosferze "troski". Panowie, zajmijcie się swoimi brzuchami, o które my wcale nie pytamy - napisała dosadnie, a w ostatnim zdaniu oznaczyła Natalię: Tak dla przypomnienia, jedna z piękniejszych kobiet, jakie znam.
Myślicie, że Lechowi Wałęsie zrobiło się głupio?
Zobacz też:
Szczęśliwe wieści z domu Wałęsów. Ten dzień właśnie nadszedł. Gratulacje spływają z całej Polski
Zaskakujące wieści od Lecha Wałęsy na urodziny. Ludzie nie wierzą w to, co widzą
Margaret już spakowała walizki. Wokalistka ucieka z Polski
