Margaret nie wytrzymała po pytaniu muzykę influencerów
W ostatnim czasie coraz więcej osób zaczynających jako influencerzy postanowiło rozszerzyć swoją działalność o twórczość muzyczną. Gwiazdy związane z internetem nierzadko wydają piosenki i próbują swoich sił w roli piosenkarzy.
Co na ten temat myśli Margaret? Wokalistka w rozmowie z Plotkiem nie gryzła się w język.
Margaret przyznała wprost, że nie jest zwolenniczką tworzenia muzyki tylko w kontekście samego biznesu. Dlatego podchodzi sceptycznie do twórczości niektórych influencerów.
"Mam jakiś zgrzyt, nie raz mi się to nie podoba - przede wszystkim wtedy, kiedy za tym nie idzie jakość, bo to jest czysty biznes. Wiem, jak my artyści wkładamy w to serce i jak wiele wyrzeczeń, aby być w tym miejscu, a nie innym, nas to kosztuje" - zaczęła.
Margaret gorzko o muzyce influencerów
Gwiazda zauważyła, że jest wiele zdolnych artystów, którzy nie mają wielkiej platformy do promowania swojej twórczości. Z tego względu czuje niezgodę, kiedy widzi, że muzyka influencera potrafi zdobyć tak ogromne zasięgi.
"Mówię z pozycji osoby uprzywilejowanej i tej, której się udało. (...) Znam jednak całe mnóstwo ludzi - moich znajomych, dalszych bliższych, którzy są bardzo utalentowani - bardziej ode mnie i może od nas wszystkich tutaj razem wziętych, a im się nie udaje i wtedy mam jakąś niezgodę na to. Bardzo mnie to porusza" - wyznała wprost.
Margaret mimo tego wierzy w odbiorców i to, że potrafią rozpoznać, co jest autentyczne, a co nie.
"Wydaje mi się też, że koniec końców prawdziwy słuchacz - taki, który idzie na koncert i słucha tekstów, nie da się (omamić - przyp. red.) Myślę, że te youtube'owe sytuacje i influencerskie, bardziej są skierowane do (młodszych odbiorców - red.)" - przyznała.
Zobacz też:
Margaret gorzko o życiu w Hiszpanii. Musiała nauczyć się jednego
TVP ogłosiła w sprawie "The Voice of Poland". To już oficjalne
Doniesienia zza zamkniętych drzwi domu Margaret. Oto prawda o relacji piosenkarki z pasierbicą








