Margaret trzy lata temu, podczas szamańskiej ceremonii poślubiła swojego chłopaka, KaCeZeta. Od tamtej pory wiele się wydarzyło… O tym, co konkretnie, Margaret opowiedziała w rozmowie z Pomponikiem, kiedy w mahoniowych włosach i rockowej kreacji pojawiła się na prezentacji wiosennej ramówki Polsatu.
Margaret: jak teraz wygląda jej życie?
Jak ujawniła piosenkarka, zwykle stroni od takich imprez, jednak minione lata przyniosły jej duszy tak skuteczne ukojenie, że nie czuje już obawy przed dużymi bankietami:
"Jestem w takim momencie, że jestem poukładana. Miałam taki okres, że musiałam na ostro zrezygnować z różnych rzeczy, a teraz jestem pełna miłości do świata".
Margaret od trzech lat mieszka w lesie. Początkowo jej i KaCeZeta główną kwaterą był kamper, ale dwa lata temu zabrali się za budowę domu.
Margaret i KaCeZet wybudowali dom
Jak ujawniła piosenkarka, jest on już całkowicie gotowy i urządzony osobiście przez nią w pełnej harmonii z otaczającą go natura:
"W lesie najcenniejszy jest las i kontakt z natura. Jakoś mnie to pionizuje i pomaga okiełznać ego, które lubi czasem lubi szaleć. Przez dwa lata wybudowaliśmy dom. To wnętrze jest bardzo kojące. Jestem z niego bardzo dumna". Zawarty 3 lata temu szamański ślub Margaret wywołał w Polsce sporo emocji. Pojawiły się wątpliwości, czy ma on jakiekolwiek znaczenie prawne na terenie Polski.
Margaret i KaCeZet: czy ich ślub jest ważny?
Polacy coraz chętniej rezygnują z formalizowania swoich związków. Według najnowszego raportu GUS, tylko przez rok, od 2021 do 2020 roku liczba małżeństw, zarówno cywilnych, jak i wyznaniowych, zmniejszyła się o 100 tysięcy.
Już co czwarte dziecko przychodzi na świat w związku nieformalnym i ten trend się nasila, chociaż państwo stara się zachęcać obywateli do zawierania małżeństw. Nie chodzi tylko o korzystniejsze opodatkowanie, lecz także sprawy dnia codziennego, np. dostęp do dokumentacji medycznej, który jest zarezerwowany dla najbliższych, a nieformalny partner czy partnerka nie są uważani za rodzinę.
Margaret na razie rozwiązuje ten problem za pomocą zdrowego stylu życia. Jak wyznała w rozmowie z Pomponikiem:
"Na razie nie myślimy o tym, bardzo zdrowo się ostatnio nosimy i ten szpital jest jakiś taki od nas daleko. Ślub jest ważny w moim serduszku. Pod względem prawa nie jest ważny, ale my nie chcieliśmy mieć takiego systemowego ślubu, tylko taki ślub dla duszy. Dla mnie jest jak najbardziej ważny. W ogóle śluby są spoko. Może sobie jeszcze parę ślubów weźmiemy… Sama impreza celebrowania miłości wydaje mi się super".
Zobacz też:
Drapieżna Margaret ostro przesadziła na ramówce Polsatu? Pokazała nawet majtki!
Margaret zdradziła, jak będą wyglądać jej święta. Jako niewierząca zrezygnuje z tradycji?
Fani zaniepokojeni nowymi zdjęciami Margaret. Ostra odpowiedź!











