To nie jest łatwy rok dla polskiego koszykarza, który ostatnich 12 lat spędził w Ameryce. Po tym, jak klub LA Clippers rozwiązał z nim kontrakt, wypłacając 13,5 miliona dolarów za sezon, Gortat został bez pracy. Postanowił jednak nie przyjmować żadnej oferty spoza NBA i na razie skupić się m.in. na działalności charytatywnej.
W połowie lipca sportowiec organizuje mecz, w którym gwiazdy (Maciej Musiał, Agnieszka Włodarczyk, Szymon Majewski, Bartosz Kurek i Paweł Fajdek) spotkają się z reprezentacją Wojska Polskiego.
Całkowity dochód ze sprzedaży biletów zostanie przeznaczony na cele statutowe jego Fundacji MG13 "Mierz Wysoko", której celem jest wspieranie młodych ludzi w realizacji własnych marzeń sportowych.
"Po raz pierwszy od ponad 10 lat spędzę w Polsce aż cztery miesiące. Tak długiego urlopu nie miałem chyba nigdy. Mam więc czas, żeby zrobić kilka treningów ze swoją drużyną, do której niebawem dołączą kolejne osoby" - mówi Gortat.
I dodaje, że doświadczenie zdobyte w NBA chce wykorzystać, pomagając m.in. młodym ludziom.
"Nauczyłem się, co to znaczy być profesjonalnym koszykarzem, ale także nauczyłem się pokory. Wszystkie zdobyte tam umiejętności staram się teraz przekazywać młodym ludziom w ramach organizowanych przez moją fundację działań, poprzez które nie tylko promujemy koszykówkę, ale staramy się także zmotywować młodych ludzi do działania".

***
Zobacz więcej materiałów:








