Piękna miłość Marceli Leszczak, finalistki 3 edycji „Top Model” i aktora Miśka Koterskiego rozpoczęła się 5 lat temu za kulisami spektaklu sylwestrowego, w którym grał Koterski. Aktor (sprawdź!) wyznał potem w wywiadzie, że z jego strony była to miłość od pierwszego wejrzenia.
Po trzech tygodniach znajomości był gotów się oświadczyć, a w październiku 2017 roku na świat przyszedł synek pary, Fryderyk. Niestety, na początku tego roku drogi Marceli i Miśka rozeszły się. Po kilku próbnych rozstaniach i powrotach uznali, że jednak nie są dla siebie stworzeni.
Celebrytka z synkiem wyprowadziła się do własnego mieszkania, ogłosiła na InstaStories, że jest gotowa na rozpoczęcie nowego etapu w życiu i ujawniła swoje plany, obejmujące nowy związek oraz co najmniej kilkoro dzieci:
Wierzę, że się zakocham i urodzę jeszcze gromadę dzieci, żeby mnie zajechały!
W międzyczasie Koterski zdążył zakochać się na zabój w 23-letniej Dagmarze Bryzek, modelce i aspirującej aktorce, która szlifowała talent w „Koronie królów”. Misiek był Dagmarą tak zachwycony, że każda chwila bez niej wydawała mu się wiecznością. Kiedy Bryzek musiała się na chwilę od niego oddalić, pozostawiała mu frotkę ze swoim zapachem.
Misiek zostawił sobie jednak furtkę w postaci wyznania w wywiadzie dla Plejady, że gdyby mały Fryderyk zapragnął znów mieć pełną rodzinę, to jakoś, z zaciśniętymi zębami, postarałby się spełnić wolę ukochanego jedynaka:
Zawsze jestem za miłością i dobrem mojego syna. Nawet jeśli miałbym z Marcelą cierpieć, to dla syna bym to zrobił.
Koterski i Leszczak znów razem
No i wykrakał…Niedawno znów był widziany z Marcelą i synkiem "za rączkę". W rozmowie z Pomponikiem celebrytka postanowiła odnieść się krótko do tych rodzinnych chwil:
Jak idę z Frysiem i Michałem za rączkę... Będę więcej wiedziała, będę miała dłuższy czas w tej relacji, to na pewno powiem.
Zapytana o to, kto pierwszy wyciągnął rękę na zgodę, odpowiedziała w sposób nie pozostawiający żadnych wątpliwości. Jednocześnie zapewnia, jej powrotu do Miśka nie należy rozpatrywać w kategoriach poświęcenia dla synka:
Kto mógł wyciągnąć? No Michał! No tak! Na razie nie będę o tym mówiła. Nie mogę więcej powiedzieć. Zrobiłam to dla siebie, bo ja też musze być szczęśliwa. I tym akcentem temat zakończmy.
W ten sposób Dagmara została na lodzie, wraz ze swoją frotką, jednak Marcela wielkodusznie zapewnia, że nie widzi w tym powodu do osobistej satysfakcji:
Nie no, nie mogę mieć z takiego powodu radości.
Zobacz też:
Księżna Charlene jest poważnie chora. "Prawie umarła w RPA"
Dagmara Kaźmierska czeka na ślub syna. Nie ma żadnych wątpliwości
Żaryn: cyniczna gra na wymęczenie naszych żołnierzy





***
Przegapiłeś najnowszy odcinek "Pierwszej miłości"? Nic straconego! Oglądaj na PolsatGo
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl








