Ostatnio matka Oli Kisio miała nieprzyjemną przygodę podczas 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni. Otóż okazało się, że Iza została okradziona!
Celebrytka poskarżyła się swoim fanom, że straciła niemal wszystkie wartościowe rzeczy, które zabrała ze sobą, aby zadać szyku wśród wielkich polskich gwiazd.
Złodzieje byli bezlitośni!
"Ukradziono mi całą garderobę i rzeczy i kosmetyki i perfumy i dodatki. Biżuterię, zegarki, futro czarne z "Ukrytej prawdy" i 2 porządne lotnicze walizki w hotelu Mish Mash na Nowogrodzkiej 42. Złodzieje i hieny" - napisała poruszona na Facebooku.
Na szczęście okazuje się, że matka Oli Kisio wyniosła również miłe wspomnienia z prestiżowej imprezy.
Jak twierdzi, sam Piotr Woźniak-Starak docenił jej wybitną rolę w serialu "Ukryta prawda"!
"Gdynia cudowna wspaniali ludzie i piękne bajkowe show i dużo sztuki pełnej filmów trudnych i wesołych. Starak pogratulował mi roli w "Ukrytej prawdzie", bo widział i powiedział, że piękna i wybitna. Był bez Agnieszki, bo musiała jechać" - pochwaliła się na Facebooku.
Zobacz również:
