Naczelna aktorka z filmów Patryka Vegi od lat zachwyca swoją grą aktorską i prezencją. O ile jej warsztat rośnie z każdym rokiem, o tyle można odnieść wrażenie, że dla jej wyglądu czas się zatrzymał. Kasia Warnke niezmiennie olśniewa urodą.
Katarzyna Warnke kocha jedzenie, ale wystrzega się jednej rzeczy
Nie da się ukryć, że utrzymanie takiej figury wymaga nie lada dyscypliny i poświęceń. Wiąże się to nie tylko z rygorystyczną dietą i systematycznymi ćwiczeniami, ale także z umiejętnym korzystaniem z zabiegów kosmetycznych.
Katarzyna Warnke zdradziła niedawno, że jest wielką fanką kaszy, warzyw, nasion i orzechów. Stanowczo stroni od mięsa, ale za to zdarza jej się sięgnąć po nabiał. Nade wszystko jednak wystrzega się jedzenia cukru. Aktorka twierdzi bowiem, że to właśnie on wyrządza najwięcej zła w naszym organizmie i można doskonale funkcjonować bez niego.
Kasia Warnke stosuje metodę prosto z Hollywood
O dobrze odżywiony organizm należy także odpowiednio zadbać od zewnątrz. Warnke jest wielką fanką masażu. Uznaje to za naturalny (i skuteczny!) sposób na zatrzymanie młodości i świeżości. Po co się kłuć, skoro można sprawić sobie trochę przyjemności i zyskać fenomenalny wygląd?
Jak się okazuje, Kasia Warnke praktykuje metodę, która nie jest jeszcze zbyt dobrze znana w Polsce, ale za to świeci triumfy w Hollywood.
"Ostatnio byłam na świetnym masażu. Poszłam na taką "jogę twarzy". Zastanawiałam się, co zrobić, żeby moja twarz dostawała to samo, co ciało i znalazłam na to sposób. To jest rewelacja" - zachwala aktorka w rozmowie z "Faktem".
Kasia Warnke zwraca również uwagę na systematyczność i konsekwentną pielęgnację. Nie każda skóra dobrze znosi częste zmiany, więc lepiej skupić się na obserwowaniu tego, co działa na nas najlepiej. Na pewno warto przetestować "jogę twarzy", która, jak najlepiej widać po bohaterce tego artykułu - działa.
Głośne rozstanie Katarzyny Warnke i Piotra Stramowskiego
Gwiazda ma za sobą medialne małżeństwo i głośny, choć utrzymany w pokojowej atmosferze rozwód. Ostateczna decyzja zapadła 16 października, a cała rozprawa trwała zaledwie 20 minut. Aktorzy szybko opuścili gmach sądu i nie zdecydowali się na udzielanie jakichkolwiek komentarzy. Pozostali we wzajemnym szacunku i skupili się na zgodnym wychowywaniu córeczki. Nieco później, w rozmowie z Żurnalistą, Katarzyna Warnke na moment wróciła do tematu małżeństwa z Piotrem i mówiła w ten sposób:
"Rozjechaliśmy się w budowaniu rodziny, dojrzałego związku. Myślę, że dziecko też nas obciążyło bardzo. My prowadziliśmy naprawdę bardzo śmieszne życie. Byliśmy w show-biznesie taką hollywoodzką parą, co sobie totalnie wymyśliliśmy w polskich warunkach i to było mega" Aktualnie Piotr i Katarzyna skupiają się na budowaniu swojej własnej przestrzeni. Niezmiennie jednak, priorytetem jest ich córeczka.
Zobacz także:
Katarzyna Warnke dopiero co się rozwiodła, a tu takie zdjęcia z szalonego wieczoru
46-letnia Katarzyna Warnke zdradziła sekret doskonałej figury. Unika tylko jednej rzeczy
