Reklama
Reklama

Małgosia Kostrzewska-Bukaczewska-Rozenek-Majdan chwali się tatuażem na plecach i drogą biżuterią!

Małgorzata Kostrzewska-Bukaczewska-Rozenek-Majdan (grubo po 20.) lubi pokazywać swoje ciało. Tym razem pochwaliła się w czym śpi, a nie ma tego zbyt wiele na sobie! W dodatku na jej plecach widnieje odważny napis...

Małgorzata Kostrzewska-Bukaczewska-Rozenek-Majdan (grubo po 20.) lubi pokazywać swoje ciało. Tym razem pochwaliła się w czym śpi, a nie ma tego zbyt wiele na sobie! W dodatku na jej plecach widnieje odważny napis...

Gosia to piękna kobieta i doskonale zdaje sobie z tego sprawę. W mediach społecznościowych regularnie umieszcza zdjęcia swojej osoby, a fani komentują jej urodę.

Czasem gwieździe przytrafiają się modowe wpadki, mimo to dalej stara się wymyślać nowe stylizacje. 

Nad najnowszą jednak nie musiała się długo zastanawiać, bo na zdjęciu zamieszczonym na Instagramie, jest dość skąpo ubrana.

Celebrytka pozuje do zdjęcia w zwiewnej, seksownej nocnej koszulce, która więcej odkrywa, niż przykrywa oraz w bardzo kosztownej biżuterii. Oczywiście Gonia jest w pełnym makijażu, a włosy zostały finezyjnie ułożone na poduszce.  Dodatkowo na prawej łopatce ma tatuaż!

Reklama

"Nie boję się. Urodziłam się po to, żeby to zrobić “ - głosi napis po angielsku. 

Są to słowa Joanny d’Arc, a raczej fragment całego cytatu, który brzmi:

"Nie obawiam się zbrojnych ludzi. Jeśli napotkamy bandytów, mój Pan mnie obroni; On otworzy mi drogę pośród nich, abym dotarła do następcy tronu. Po to się narodziłam. Od czterech, a może pięciu lat moi bracia z Raju i mój Pan mówią mi o tym".

Rozenek-Majdan dodała do zdjęcia również hasztagi:

"#chyba #już #czas #iść #spać #dobranoc #sleeping ...#jak #napiszę #że #beauty #może #to #być #kwestia #sporna" - zalotnie napisała Gosia.

Okazało się, że zdjęcie pochodzi z sesji do magazynu dla kobiet. Małgosia jest pięknie wystylizowana, a komplementów pod fotografią nie brakuje. 

Jednak czy połączenie słów Dziewicy Orleańskiej, z nagimi plecami Perfekcyjnej Pani Domu, z drogą biżuterią i atłasami, to dobry wybór? 

Na szczęście napis na plecach Małgoni został wykonany tylko na potrzeby sesji i nie był to prawdziwy tatuaż. Taką ozdobę trzeba poważnie przemyśleć. Usuwanie tatuaży jest bardzo bolesne, a przerabianie starych na Indianina, też nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy w życiu. 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Rozenek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy