Małgorzata Socha zdradza sekret udanego związku. „Trzeba tupnąć nogą”

Oprac.: Aldona Łaszczka

Małgorzata Socha z mężem
Małgorzata Socha z mężemAndras SzilagyiMWMedia
Czułam, że albo weźmiemy ślub, albo się rozstaniemy. Krzysztof poprosił mnie o rękę którejś Wigilii. Po dwóch latach powiedziałam mu, że znalazłam miejsce na wesele, mam datę za rok i on musi mi dać znać, co robimy, bo muszę dać zaliczkę, żeby wziąć ślub w miejscu, jakie sobie wymarzyłam. Powiedziałam mu, że musi się zdecydować do jutra rana. No i się chłopak zdecydował. Miał rok, żeby się przyzwyczaić do myśli, że za rok o tej porze będzie się żenił.
Powiedziałam mojemu mężowi tak: Skoro byłeś przy poczęciu, musisz też być przy narodzinach

Małgorzata Socha ujawnia receptę na związek

Nie ma idealnych małżeństw, ale ważne jest to, żeby siebie słuchać. I najważniejszy jest kompromis, który powinien być obustronny. Nie tylko kobiety muszą iść na kompromisy. Czasem trzeba tupnąć nogą, czasem porozmawiać na spokojnie. Metod jest wiele. Ważny jest cel.
Małgorzata Socha
Małgorzata Socha TRICOLORS/East News
Małgorzata Socha z mężem
Małgorzata Socha z mężemAndras SzilagyiMWMedia
Małgorzata w ciąży. Na zdjęciu z mężem
Małgorzata w ciąży. Na zdjęciu z mężemTRICOLORS / VIPHOTOEast News
Małgorzata Socha z mężem
Małgorzata Socha z mężemwww.instagram.com/malgosia_sochaInstagram
Małgorzata Socha z mężem
Małgorzata Socha z mężemBaranowskiAKPA
Doda odbiera medal specjalny od Collegium Humanum!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?