Małgorzata Rozenek nigdy nie ukrywała, że dzieci, czyli Stasia, Tadeusza i Henryka ma wyłącznie dzięki metodzie in vitro. W 2006 roku przyszedł na świat Stanisław, w 2010 Tadeusz, a Henryk w 2020.
Małgorzata Rozenek o in vitro
Jako jedna z niewielu celebrytek nie bała się mówić głośno o in vitro, która wciąż wydaje się w społeczeństwie tematem tabu. Stworzyła także fundację MRM, która pomaga parom w walce z niepłodnością, zwłaszcza pod kątem finansowym.
Koszt in vitro dla przeciętnej rodziny, a nawet dla każdej rodziny, jest naprawdę ogromnym wysiłkiem finansowym (...) Zanim dojdzie do procedury in vitro, wydajesz jeszcze kilkadziesiąt tysięcy złotych na same badania. I tak naprawdę cały czas jesteś w punkcie wyjścia
Rozenek na podstawie swoich doświadczeń wydała książkę "In vitro. Rozmowy intymne", w których opisuje swoją ścieżkę przez in vitro do szczęśliwego macierzyństwa. Dodatkowo wzbogaciła pozycję o rozmowy z rodzicami, seksuologami i duchownymi.
Małgorzata Rozenek w Parlamencie Europejskim. O czym mówiła?
Małgorzata Rozenek 2 czerwca z okazji "Dnia In Vitro" reprezentowała Polskę w panelu dotyczący niepłodności w Europarlamencie.
"Światowy Dzień In Vitro odbył się w Parlamencie Europejskim panel ekspercki "Wsparcie dla płodności, to wsparcie dla Polski". Zainicjowany przez Wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego Ewę Kopacz, we współpracy z Fundacją MRM, którą mam przyjemność prowadzić" - rozpoczęła wpis Rozenek.
Jako założycielka fundacji MRM doskonale wie, co jest problemem w walce o rodzicielstwo poprzez in vitro - finanse. Niestety, ale dofinansowania w Polsce przestały być powszechne po 2016 roku. Obecnie większość kosztów przechodzi bezpośrednio na bezpłodne pary.
"Dane demograficzne dla Europy są coraz bardziej niepokojące, a z niepłodnością boryka się coraz więcej par na świecie - wg szacunków w samej Polsce jest ich już 1,2 mln. Niepłodność to choroba społeczna, a każda choroba powinna być leczona. W interesie nas wszystkich jest wyrównanie dostępu do procedur medycznych tak, by nikt nie musiał rezygnować ze starań o potomstwo, tylko ze względu na brak środków. Liczę, że uda nam się przywrócić to, co już w Polsce funkcjonowało w latach 2013-2016. To wtedy z pomocą rządowego programu refundacji in vitro urodziło się ponad 22 tysiące dzieci".
Małgorzata Rozenek w swojej przemowie wyraziła nadzieję, że Polska znów zacznie umożliwiać metodę in vitro dla wszystkich par, które pragną zostać rodzicami.
"Z Brukseli wracam z przekonaniem, że tylko wspólnymi siłami możemy przywrócić dostęp do procedur medycznych, które należą się każdemu i każdej z nas. Będę Was na bieżąco informować o działaniach, które podejmujemy. Dziękuję za Wasze dotychczasowe zaangażowanie! Bo w ostateczności przecież, wsparcie płodności to wsparcie dla Polski" - zakończyła wpis Małgorzata Rozenek.
Zobaczcie również:
Lara Gessler wyjawiła powód rozstania z mężem! "Wspaniały człowiek, ale nie na mój temperament"
Krzysztof Jackowski wieszczy wielki kryzys. Będzie przypominać "oranie pola"
Ed Sheeran zaśpiewa Elżbiecie II swoją najsłynniejszą balladę miłosną
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc













