Małgorzata Rozenek-Majdan nie mogła się chyba doczekać, kiedy polski rząd pozwoli na to, by znów móc wybrać się na spacer do lasu czy nad morze. Gwiazda w ostatnim czasie ze względu na własne zdrowie żyła w izolacji i spędzała czas w spa.
Teraz od kilku dni przebywa nad polskim morzem. Gonia na Instagramie pochwaliła się wczoraj zdjęciem z plaży, na którym pozuje na tle zachodzącego słońca. Pysiula stanął na wysokości zadania i wykonał piękne zdjęcia niczym profesjonalny fotograf podczas sesji zdjęciowej.
Niestety, nie odbyło się bez wpadki. Internauci zauważyli, że Małgosia pojawiła się w miejscu publicznym bez maseczki ochronnej, a przecież w Polsce od zeszłego tygodnia istnieje obowiązek jej noszenia. "
Rozumiem że maseczki nie obowiązują?" - zapytała Gonię internautka.
Gwiazda szybko pośpieszyła z odpowiedzią i wyjaśniał, że w drodze na plażę cała rodzina zaopatrzona była w maseczki ochronne.
"Obowiązują, ale nie na plaży. Na drodze na plaże jak najbardziej. Wiedząc jak mamy czujnych followersow, raczej nie wrzucalibyśmy fot z dowodem na łamanie prawa" - odpowiedziała fance Rozenek.
Piękną fotkę skomentowała również Ewa Minge, która żartobliwie wspomniała o sztucznym brzuchu Małgosi.
"Ach te nogi...najlepsze w polskim show-biznesie! Brzucha nie założyłaś moja droga ? Gosia całusy dla Was. Ale trafiłaś w tę koronę" - napisała projektantka.
Obserwatorzy zgodzili się z Ewą Minge i przyznali, że Gosia faktycznie ma nieziemskie nogi.



***Zobacz więcej materiałów wideo:








