Małgorzata Rozenek-Majdan jest ceniona przed reklamodawców za to, że potrafi zwiększyć sprzedaż ich produktów poprzez ich promocję na swoim Instagramie. Zaczynała skromnie, od telewizyjnej reklamy ręczników papierowych, jednak z czasem zaczęła zamieszczać w mediach społecznościowych zdjęcia promowanych produktów w towarzystwie swojego skąpo odzianego ciała.
Rozenek_Majdan promuje film... biustem
Jak spekulują tabloidy, za wpis ilustrowany zdjęciem w majtkach może dostawać od reklamodawców nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ostatnio tę sama sprawdzoną metodę postanowiła zastosować do zareklamowania filmu Patryka Vegi „Miłość, seks i pandemia”.
Celebrytka nie robi tego bezinteresownie. Sama zagrała w tym filmie, więc jest osobiście zainteresowana jego sukcesem. Warto przypomnieć, że nie jest to filmowy debiut Małgorzaty. Kilka miesięcy temu wystąpiła w teledysku Mikołaja „Tyszki” Tyszkiewicza. Zagrała wtedy… zimną wódkę.
Chociaż założenia Vegi były ambitne, bo chciał pokazać, jak pandemia wpłynęła na życie kobiet i przy okazji przełamać kilka tabu, to fani Małgorzaty wątpią, by powstał z tego wartościowy film. Swojemu sceptycyzmowi dali wyraz w komentarzach:
Rola u Vegi = dno polskiego show-biznesu osiągnieto.
Ooooo czuje wyścig na padlinę roku między „Miłość, seks & pandemia” a „Kogel-mogel 4”
Rozenek-Majdan oparła promocję filmu Vegi na własnym biuście, oklejonym taśmą samoprzylepną. Będzie sukces?
Zobacz też:
Afera na Zanzibarze z polskimi gwiazdami. Jest oświadczenie fundacji
Wardęga o zarobkach Friza i Wersow
Kukiz nie wyklucza startu z list PiS. Stawia warunki



***