Małgorzata Rozenek-Majdan była jedną z wielu gwiazd, które zasiadły naprzeciwko Żurnalisty, żeby porozmawiać. W jego podcaście wystąpiły już m.in. Julia Wieniawa, Anna Dereszowska, Katarzyna Bonda i Michał Piróg. Żona Radosława Majdana postanowiła skomentować najnowsze rewelacje dotyczące tajemniczego dziennikarza.
Małgorzata Rozenek-Majdan wypowiedziała się na temat Żurnalisty
Rozenek-Majdan zdobyła się na komentarz dot. głośnej afery z udziałem sekretnego - do niedawna - dziennikarza, który przeprowadzał wywiady z polskimi celebrytami zarówno w formie podcastu, jak również formatu wideo. Gosia miała okazję wystąpić w jednym z jego materiałów. Jak przyznała w rozmowie z portalem Pudelek, który wszczął śledztwo w sprawie przeszłości bezimiennego twórcy, nie miała pojęcia, że dziennikarz dopuszcza się tak haniebnych czynów.
Tak samo ja, jak i Wy nie byłam świadoma jego problemów. Czytając m.in. Wasze artykuły o nim, skupiałam się na jego walorach zawodowych i w takiej sytuacji się z nim spotkałam
Żurnalista komentuje zarzuty w sprawie długów
Kłamstwa Żurnalisty zostały ujawnione, po tym jak rzeczniczka spraw cywilnych Sądu Okręgowego w Bydgoszczy zdradziła, że przeciw mężczyźnie toczą się obecnie dwie sprawy. Jedna z nich dotyczy długu wobec osoby prywatnej na kwotę 234 tys. złotych, natomiast druga zalegania z rekompensatą na rzecz Poczty Polskiej, która domaga się od dziennikarza zwrotu w wysokości ponad 205 tys. złotych.
Po tym jak mleko się rozlało, Żurnalista postanowił zdobyć się na szczerość, próbując ratować resztki swojej dobrej opinii, którą cieszył się przez ostatnie miesiące, i wystosował oficjalne oświadczenie do portalu, który nagłośnił sprawę matactw finansowych. Co więcej, porównał w nim siebie do szczura.
Do tego również odniosłem się w swoim wpisie na Instagramie. To prawda, uciekałem jak szczur
Postanowił również wyjaśnić podstawę swojego okropnego zachowania. Wiele spraw zrzucił na karb depresji i niefortunnych sytuacji życiowych. Zdradził również, że rozważał popełnienie samobójstwa.
Zmarł mi dziadek, rozstałem się też wtedy z partnerką. Chorowałem na depresję. Widziałem, że mam problemy i nie miałem kogo poprosić o pomoc. Odrzucałem połączenia, nie odpisywałem na maile i przepadłem. Tylko nie wtedy, kiedy wziąłem kasę tylko wtedy, kiedy postanowiłem, że popełnię samobójstwo, nie widząc szans na to, że będę w stanie się podnieść. I myślę, że jak ktoś na to patrzy dzisiaj z boku, to rozumie ten pomysł. To było za dużo na głowę 24-letniego chłopaka
Żurnalista zaprzeczył również niektórym informacjom, które upublicznił portal. Podkreślił, że osoby, które informowały tabloid, dostały zwrot środków finansowych, a próbują teraz coś wskórać, ponieważ ich firma upadła.
Zastanawiające jest to, że te osoby wiedziały, że jestem Żurnalistą i skontaktowały się z wami, a nie ze mną. Inne osoby, które reklamowały się w magazynie i żądały zwrotu za reklamę - dostały go. Nigdy nie chciałem nikogo oszukać, po prostu ta firma upadła
Na koniec mężczyzna zapowiedział, że naprawi wyrządzone przez siebie krzywdy i z pomocą prawników oraz terapeuty znów wyjdzie na prostą, ponieważ chce pokazać, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Oby się nie mylił.
Proszę o czas. Od zawsze chciałem to naprawić i naprawię. Ja znałem te tajemnice zawsze. Dlatego idę na terapię i po to pracuję z prawnikami. Chcę pokazać, że da się wstać z każdego położenia
Zobacz też:
Kim jest Żurnalista? Go(ść) od łzawych tekstów w końcu się doigrał. Mamy jego twarz!
Magda Gessler wybuchła! Odpowiedziała złośliwej internautce
Joe Biden: Rosja nie ma czego szukać w Radzie Praw Człowieka ONZ











